|
milenaaaaa.moblo.pl
i nie mów że na zawsze bo jutro może być inaczej
|
|
|
i nie mów, że na zawsze, bo jutro może być inaczej
|
|
|
.. i nadchodzi ten jeden jedyny letni wieczór w roku , gdy chwytasz mnie za dłoń i pozwalasz zwyczajnie funkcjonować . Nie zaczynamy od nowa , bo dawno wszystko skończone ale mnie całujesz .. nie mamy szans i choć wiem , że kolejny raz karmisz mnie złudzeniami na najbliższy czas nocami zaczynam płakać . Bo przecież niebawem skończy się upalne lato , a ja w znowu w sercu mam nadzieję , której ty nigdy nie miałeś
|
|
|
Przybliżyła twarz do jego twarzy. Poczuła ustami miękkość skóry na jego policzku, delikatność tak bardzo nie pasującą do jego wyglądu. Przyszła jej do głowy absurdalna myśl, że to nieprawdopodobne, by tak wysoki, kanciasty mężczyzna miał tak niesłychanie delikatne policzki. Nie pocałowała go, tylko trwali w bezruchu. Ona chłonęła jego zapach, dotyk. Na zawsze, na wypadek gdyby na następne spotkanie musiała czekać kolejne długie miesiące. W tym ułamku sekundy zrozumiała, że znalazła swoje miejsce na ziemi i że chce pozostać tam na zawsze.
|
|
|
Czasem, ponieważ jesteś moim najlepszym przyjacielem, wydaje mi się, że jesteś normalny, tak jak ja. Potem jednak przypominasz mi, że jesteś facetem.
|
|
|
To koniec. Nie musisz już szukać odpowiednich słów, by mniej bolało, nie musisz w ogóle nic mówić. Twoje oczy już wszystko mi wyznały. Po prostu daruj sobie to całe przedstawienie, nie będzie oklasków, kurtyna już dawno jest zamknięta.
|
|
|
wiesz, czego żałuję? tego, że nie umiem postąpić tak, jak Ty. po prostu nie umiem się tak zachować. nie potrafię powiedzieć Ci, że się nie zobaczymy, bo mam inne plany. nie potrafię zaplanować sobie dnia bez Ciebie. potrafię rzucić dla Ciebie wszystko i ze wszystkiego zrezygnować. a Ty? Ty za to doskonale umiesz zrezygnować ze mnie.
|
|
|
Znowu z alkoholem jedność, zapić ból to ostateczność .
|
|
|
ani różnica poglądów, ani różnica wieku, ani ilość kilometrów, nic w ogóle nie może być powodem zerwania wielkiej miłości. nic, prócz jej braku.
|
|
|
Nie ma co się dręczyć. Trzeba zamknąć ten rozdział, zapomnieć, wymazać, wykasować, odkochać się, pozbyć się tego pliku z własnej pamięci. Trudno. Było, minęło.
|
|
|
kiedy zobaczyłam Go po raz pierwszy, nawet nie pomyślałam, że będzie mi tak bliski. kiedy wzięłam Go za rękę nie miałam pojęcia, że zajdziemy tak daleko. kiedy pocałowałam Go pierwszy raz nie sądziłam, że tak bardzo rozpalę nasze zmysły. teraz żyję dla Niego.
|
|
|
Czasami trudno jest odróżnić zbieg okoliczności od przeznaczenia.
|
|
|
przyjdź do mnie, stań przede mną i powiedź prosto w oczy, które twoje słowa nie były kłamstwem.
|
|
|
|