|
milena607.moblo.pl
z dnia na dzień moja twarz się zmienia. tak samo jak mój charakter. cała ja się zmieniam. już nie rozpoznaję w sobie tej małej udającej dojrzałą dziewczynki z bezt
|
|
|
z dnia na dzień moja twarz się zmienia. tak samo jak mój charakter. cała ja się zmieniam. już nie rozpoznaję w sobie tej małej - udającej dojrzałą - dziewczynki z beztroskim życiem. minął zaledwie rok. a ja zmieniłam się nie do poznania. życie nie szczędziło mi bólu i cierpienia. ale dzięki temu co się wydarzyło stałam się wartościowym człowiekiem, jestem dumna z tego kim jestem obecnie, nie ważne jak wiele musiałam w tym celu wycierpieć czy poświęcić. ja po prostu nauczyłam się żyć. wiem kim jestem i cenię to sobie. tylko trudne doświadczenia czynią nas po prostu 'kimś'. / najaranaszczesciem
|
|
|
gimnazjum - to tylko dziewięć liter, trzy lata nauki i milion wspomnień. to pierwsze poważne wagary, pierwsza fajka, pierwsze piwo, pierwsza wielka miłość, pierwsze wyzywanie rodziców, pierwsze mocne imprezy do rana. tak podsumowując gimnazjum to najlepszy okres życia nastolatków. ♥ Zawsze będę pamiętać .. ♥ ;* / xxxmartyniaxxx
|
|
|
może moja mama nie jest taka jak większość mam. przychodząc z wywiadówki nie owala mnie za oceny, a na pytanie 'mamo, co było?' odpowiada 'myślisz, że słuchałam, co gada ten pasztet?'. nie siedzi w domu, sprzątając, czy gotując - woli zapłacić za sprzątaczkę i kucharkę, niż samej się w tym babrać. nie zabrania mi pić - uważa, że to moje życie i moja sprawa, a mało to - nie raz przynosi mi do pokoju whisky, czy wino. kiedy sąsiadka przychodzi do domu, mówiąc, że widziała mnie wczoraj pod bramą z chłopakiem, moja mama zamyka jej przed nosem drzwi. mogę jej powiedzieć o wszystkich problemach, a ona nie powie mi, że mam tego i tego nie robić, tylko po prostu da jakąś radę, a potem zabierze mnie na zakupy i drinka. możesz nazwać sobie to jak chcesz, nawet patologią. ja wiem, że jest najwspanialszą kobietą na świecie. / face
|
|
|
`Ludzie mówią, że bardzo się zmieniłam. prawda jest taka, że dorosłam. Przestałam pozwalać ludziom mną dyrygować, nauczyłam się, że nie zawsze można być szczęśliwym, zaakceptowałam rzeczywistość..
|
|
|
~ Jestem jak Marihuana - uśmiejesz się ze mną do łez...
~ Jestem jak LSD - życie ze mną nabiera barw i kształtów...
~ Jestem jak Speed - nie dam Ci zasnąć do rana...
~ Jestem jak Heroina - gdy mnie spróbujesz, będziesz chciał więcej...
~ Jestem jak Morfina - szybkim środkiem znieczulającym...
~ Jestem jak Toulen - zjadam parę twoich wyrazów i sprawiam, że nie możesz zebrać myśli gdy jesteś blisko mnie...
~ Jestem jak Crack - ze mną przeżyjesz prawdziwą euforię...
~ Jestem jak NARKOTYK - łatwo uzależniam...
|
|
|
Uwielbiam luźne spodnie, trampki, rap, miętowe Winterfresh, nieprzyzwoite zachowanie, przekleństwa. No i gdzie mi tu wyjeżdżasz z 'księżniczką'? Proszę Cię, pomyśl.
|
|
|
Bo ona jest inna. Ona sama wie, czego chce. Nic, ani nikt nie może tego zmienić. Ona kocha swe marzenia, wspomnienia. Cieszy się każdą chwilą - bo ta nie będzie wiecznie trwać. Łapie ją garściami, upaja się nią. A później, gdy się skończy, płacze wspomnieniami. I znów zaczyna żyć od nowa dążąc do swego szczęścia.!
|
|
|
prędzej, czy później ludzie, za których teraz skoczyłabyś w ogień - spierdolą Ci życie.
|
|
|
gdy ma się przyjaciela, nie zwraca się już uwagi na to, czy robiąc wspólnie jakieś głupoty ludzie patrzą na was z politowaniem.
|
|
|
pseudo 'przyjaciółeczki', które tylko czekają, żebyś się obróciła do niej plecami. natychmiast wbijają między Twoje łopatki, ostre, tępe narzędzie - które chowały pod pseudonimem 'zaufanie'. wykorzystują to, że otwierasz przed nimi drzwi swojego serca. właśnie, wtedy do Ciebie dociera, że rozsądniej byłoby otworzyć cholerne okno, przynajmniej miałaby problemy z wejściem do środka. później pozostaje Ci jedynie wyrzucić ją przez balkon. ale nie! ona zostaje w środku Twojego serca. kurczowo trzyma się barierek balustrady. niszczy je od wewnątrz, obsypując Cię obelgami. wypruwa Twoje wnętrzności, ukazując światłu dziennemu Twoje tajemnice.
|
|
|
Bo widzisz, prawdziwa przyjaźń nie kończy się nigdy. Nic nie jest w stanie jej zachwiać - żadne kłótnie, wątpliwości czy inne problemy. Nawet odległość nie może być przyczyną do jej zerwania. Kilometry nie są dobrą wymówką do zakończenia znajomości. Bo gdy zależy ci na kimś, starasz się, niezależnie od tego, co was dzieli. Najważniejsze jest to, co was łączy...
|
|
|
|