|
miiszczuxd.moblo.pl
i mimo wszystko sama nie wiem dlaczego tak bardzo chcę byś był .
|
|
|
i mimo wszystko sama nie wiem dlaczego tak bardzo chcę byś był .
|
|
|
szłam w jego stronę. uśmiechnął się szeroko, stał z kumplami i tą lalą. już chciał się przywitać, gdy go zatrzymałam. spojrzał na mnie wściekły. nie lubił, gdy mu się odmawiało przy kumplach. -wiesz co?- zapytałam ze stoickim spokojem. spojrzał spod byka. -a w sumie nie.- odwróciłam się do laski obok. -możesz go całować, ale on wciąż będzie czuł moje usta, możesz ściskać jego dłoń, ale to moja najbardziej pasowała, możesz przytulać się do niego podczas snu, ale wiedz, że to o mnie będzie śnił, możesz...- dotknął mojego ramienia chcąc mnie powstrzymać przed dalszym mówieniem. strzepnęłam jego dłoń. -jeszcze nie skończyłam! -ryknęłam. -znów odwróciłam wzrok w stronę dziewczyny. -możesz z nim być. krzyżyk na drogę, ale pamiętaj, że facet, który zdradził raz, nie powstrzyma się przed kolejnym skokiem w bok. - stanęłam na wprost niego. -no to pa, Kochanie. -odwróciłam się na pięcie. -i wiesz, co? -stałam wciąż tyłem. -postaraj się nie zjebać jej życia tak, jak to zrobiłeś ze mną .
|
|
|
wiesz za czym tęsknie NAJBARDZIEJ ? za zapachem twojej bluzy, za dotykiem twojej dłoni, za biciem twojego serca.. za Tobą, ale mdli mnie, kiedy widzę obok Ciebie lukrowany plastik zamiast mnie.. wtedy od razu mi przechodzi.
|
|
|
byłam, aż tak mało ważną osobą dla Ciebie, że wystarczyła Ci chwila by się mną pocieszyć, a potem zapomnieć ?
|
|
|
nie to żebym Cię nie lubiła czy coś, ale mogłabyś już zdechnąć.
|
|
|
skoro nic dla Ciebie nie znaczę, nie patrz tak na mnie.
|
|
|
tak. jestem o Ciebie zazdrosna. piekielnie zazdrosna. nie mogę patrzeć jaki jesteś przy niej szczęśliwy. jak trzymasz ją za rękę. nie mogę. nie mam już siły. myślałam, że będę twarda, że nie zrobi to na mnie żadnego wrażenia. myliłam się. jednak nie znam siebie aż tak dobrze. i mimo tego, że mnie tak skrzywdziłeś, chciałabym być na jej miejscu.
|
|
|
chciałabym mu pokazać , że sobie radzę , że daję radę i wcale nie brakuje mi jego obecności . chciałabym mu udowodnić , że nie cierpię a jego osoba jest mi zupełnie obojętna . że uśmiecham się bez żadnych trudności i serce mnie nie boli . ale jak skoro tak cholernie tęsknie , jak przecież go kocham i nadal mimo wszystko gra główną rolę w moim życiu . gdy go widzę łzy napływają do oczu a kiedy w nie patrzy ma tą pieprzoną satysfakcję , że cierpię . nie umiem się pozbierać i zacząć normalnie żyć .
|
|
|
nigdy nie znajduj nikogo innego po to, by zapomnieć o tym kogo kochasz .
|
|
|
często cierpimy przez ludzi, którzy nie zasługują nawet na nasze spojrzenie.
|
|
|
nie ma słowa ' kochałem '. miłość nie ma czasu przeszłego. jeżeli kiedykolwiek przestało się kogoś kochać znaczy, że nigdy się go prawdziwie nie kochało.
|
|
|
|