|
miisiak.moblo.pl
najgorsze rzeczy robi się podobno po pijaku. wyobraź sobie człowieku jaka musiałam być najebana gdy się w Tobie zakochałam.
|
|
|
najgorsze rzeczy robi się podobno po pijaku. wyobraź sobie człowieku, jaka musiałam być najebana, gdy się w Tobie zakochałam.
|
|
|
siedziała na schodach, szkolnego korytarza. ówcześnie wybiegając z klasy. zaciskając pięści starała się, ustatkować swój oszalały rytm oddechu. płakała. zanosiła się płaczem z bezsilności. właśnie wtedy, zadzwonił dzwonek. tabuny ludzi, zaczęły przewijać s...ię koło niej. każdy tylko spoglądał na nią obojętnie, nie pytając nawet czy potrzebuje chusteczki. właśnie wtedy zjawił się on. stanął przed nią, zarzucając na ramie swój plecak. - dlaczego Ty płaczesz? - zapytał, unosząc ironicznie jeden z kącików swoich ust. udając, że nie zna powodu jej łez. - przez Ciebie, bydlaku. zadowolony?! - wykrzyczała, bez zastanowienia. zagryzając z całej siły, zęby. - nawet nie wiesz jak bardzo. - odpowiedział. puszczając do niej oczko, odwrócił się i odszedł, pełen satysfakcji
|
|
|
Jestem pewna, że zatęsknisz. Może to będzie tylko chwila, moment, ułamek sekundy ale zatęsknisz wiem to. Może będziesz wtedy stał w kolejce po fajki a może będziesz słuchał dobrego rapu. Albo będziesz z nią, poczujesz jej zapach i stwierdzisz że nic nie dorówna mojemu. Ale zatęsknisz. Przeleci Ci przed oczyma wszystko. Każdy mój uśmiech, każda łza. Każda chwila spędzona razem. Zatęsknisz.'
|
|
|
Bo Ty nie wiesz jak to jest nie spać po nocach dławiąc się wspomnieniami...
|
|
|
Wiesz kiedy naprawdę kochasz ? kiedy się do Ciebie nie odzywa , odrzuca połączenia ,a Ty nadal dzwonisz . Kiedy powoduje , że po Twojej twarzy spływają łzy , a Ty nadal chcesz z nim być . Kiedy budzisz się w środku nocy i masz ochotę napisać mu sms 'Kocham Cię' chociaż wiesz , że odczyta go dopiero rano...
|
|
|
Siedziała o pierwszej w nocy na balkonie, zimno przyjemnie łaskotało jej twarz. Wokół fotelu, na którym siedziała, szeleściły porozrzucane papierki po cukierkach. To właśnie On nauczył ją jeść te słodkości. Mówił, że są najlepsze, kiedy się za kimś mocno tęskni. W uszach miała słuchawki. Płynęła z nich ulubiona piosenka dziewczyny, ta, która najbardziej przypominała Jego. Spojrzała na tysiące gwiazd nad jej głową i uśmiechając się słodko uświadomiła sobie, że On - tak samo jak ona - patrzy teraz w gwiazdy i uśmiecha się tym swoim powalającym uśmiechem...
|
|
|
Jak byłam mała to miłość znaczyła dla mnie tyle, co gdzieś znaleziona stokrotka, która potem zwiędła, prawie nic. Miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. Kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam "fuuj" i odwracałam głowę. Nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. Nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach... teraz wszystko się zmieniło. Kiedyś, nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu. Teraz, za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat.
|
|
|
Gdy byłam mała, podeszłam do św. Mikołaja, który właśnie rozdawał dzieciom prezenty i zapytałam : kochasz dzieci.? Święty lekko się zdzwił i odpowiedział: oczywiście, bardzo je kocham. Uśmiechnęłam się i powiedziałam : to czemu je okłamujesz.? Jak się kogoś kocha to się go nie okłamuje, nigdy.` KUr*waaaa ! nigdy ! buuu :(
|
|
|
wiesz co? kiedyś myślałam że nie masz uczuć, bo nie potrafiłeś obdarować mnie tą miłością. a teraz? teraz jednak uważam że masz tych uczuć zbyt wiele, skoro potrafisz darzyć nią aż tyle moich koleżanek. :/ !
|
|
|
A może tak właśnie miało być ? Może miała się w nim zakochać bez wzajemności , żeby zrozumieć , że nie zawsze to czego pragnie może należeć do niej ? Przecież ona była tylko zwykłą , małą dziewczynką która zakochała się w jego brązowych oczach , w tym jego uśmiechu , w tym jego sposobie bycia i w tej jego minie. A on był tylko zwykłym małym chłopcem , który nie widział że jest jej marzeniem...
|
|
|
I nagle przychodzi taki dzień, kiedy zdajesz sobie sprawę, że już Go nie kochasz. Nie kochasz Go, ale jednak jest dla Ciebie wszystkim.
|
|
|
`Kiedyś tak bardzo się upiję, że przyjdę do Ciebie i przy Twoich kolegach wykrzyczę Ci prosto w oczy wszystkie Twoje błędy, to jak namieszałeś w moim życiu i jeszcze że tak bardzo Cię nienawidzę, że mam ochotę zabić i siebie i Ciebie. A na końcu podejdę bardzo blisko, stanę na palcach i szepnę Ci do ucha jak bardzo Cię kocham
|
|
|
|