|
miiishii.moblo.pl
ona przygotuje sie do wyjscia ostatnie poprawki sciąga wałki z głowy błyszyk na usta ! i odwarzne jestem gotowa ! za 3 minuty sms: 'nie spotkamy sie dzisiaj zajety
|
|
|
ona przygotuje sie do wyjscia, ostatnie poprawki, sciąga wałki z głowy, błyszyk na usta ! i odwarzne"jestem gotowa"! za 3 minuty sms: 'nie spotkamy sie dzisiaj, zajety jestem.. duzo pracy, nauki. wiesz jak to jest, przepraszam' wsciekła pisze do przyjaciólki ' hej kochana, wypadniemy na miasto?' a przyjaciółka jak to przyjaciółka zawsze znajdzie czas' po chwili odpisuje: 'jasne! spotkamy sie na rynku za 20 min. ' spotkały sie, pogadały, poszły na lody z powdwójną bitą śmietaną ! stwierdziły ze nic im nie poprawi bardziej humoru jak kino! wchodza do kina, dziewczyna rozglada sie wokoło i widzi swojego chłopaka z laską, podbiega, krzyczy, przeklina i z płaczem wybiega z budynku. Przyjaciółka odprowadza ją do domu, nie zostaje z nią. Nie może. po chwili dzwonek do drzwi. otwiera, a tam jej 'kochanie' z bukietem róż i winem. krzyczy i przeprasza, twierdzac ze byl z kolezanką, potrzebowała towarzystwa. Dziewczyna wzieła kwiaty, lapke wina i z uśmiechem powiedziala: dziękuje, a teraz spier** i zatrzasneła drzwi..
|
|
|
Są ludzie , których telefon ucieszy nawet o 4 nad ranem . .
|
|
|
Królewna Śnieżka w XXI w. zamieniła jabłko na żubrówkę z sokiem jabłkowym. rzekomy sen w jaki po owym jabłku zapadła, był tylko urwanym filmem.
a książę ? pijackie omamy.
|
|
|
kupiłam ostatnio dużego lizaka serduszko.. pomyślałam że do puki ten lizak będzie cały, to On będzie o mnie pamiętał.. połamał się tego samego wieczoru .
|
|
|
- Dobrze, że sie stało jak sie stało..
- Czemu.? Przecież ja Cię kocham..
- Mhmm.. Jasne.. Ty każdą laske ' kochasz '
|
|
|
Obudziła się wyspana, w końcu spokojnie przespała całą noc,czuła jakiś wewnętrzny spokój i dzięki temu miała dobry humor i wydawać by się mogło, ze nic nie jest w stanie go zepsuć..Ale wystarczyło wyjść z lekcji na przerwę, aby cały jej spokój gdzieś tam daleko odpłynął.. Zobaczyła ją... Siedziała na kolanach chłopaka, którego ona kocha.. który jeszcze kilka tygodni temu zapewniał ją jak bardzo mu na niej zależy...W końcu dostrzegł ją.. Mogłaby przysiąc, ze patrzał na nią tak jak tego dnia, gdy po raz pierwszy ją pocałował.. a może jej się tylko zdawało..Ale ona tylko przeszła z podniesioną głową, tak aby nie dać mu satysfakcji jak bardzo ją to boli.. lecz gdy odeszła łzy poleciały po jej policzku strumieniem..
|
|
|
kiedyś upije się tak , że przyjde do Ciebie i przy kolegach wykrzycze Ci wszystkie twoje błędy, to jak namieszałeś w moim życiu, że tak bardzo Cię nienawidzę. a na końcu podejdę i szepne że Cię kocham .
|
|
|
Zakład psychiatryczny, oddział zamknięty dla uzależnionych, sala numer 309.
|
|
|
- ej mała ! co ty robisz ? - krzyknął ktoś w oddali.. - co tu robisz o tej porze ? - przestraszona, cała zapłakana z zaschniętym tuszem pod powiekami, wyszeptała... - kocham go..
|
|
|
- Pożyczysz mi 3 zł ?
- Po co ?
- Miałam zadzwonic gdy sie zakocham...
|
|
|
przysięgam, że już teraz skoczyłabym z tego cholernego dziesiątego piętra. skoczyłabym, gdyby tylko ktoś mi obiecał, że zobaczę Twój wyraz twarzy i wrzący z Ciebie żal, kiedy dowiesz się o mojej śmierci.
|
|
|
nawet buźki malowane ketchupem na kanapkach z serem nie wychodzą uśmiechnięte
|
|
|
|