|
miiishii.moblo.pl
W marzeniach widzę nas spacerujących za rękę po parkowej alejce i patrzących sobie w oczy z bezgraniczną miłością a w rzeczywistości Twoje krótkie cześć i sekundowy uś
|
|
|
W marzeniach widzę nas spacerujących za rękę po parkowej alejce i patrzących sobie w oczy z bezgraniczną miłością, a w rzeczywistości Twoje krótkie `cześć` i sekundowy uśmiech potrafi sprawić, że tracę głowę.
|
|
|
i już nie spotkam Cię na szkolnym korytarzu nie będę mogła przypadkowo na Ciebie wpaść lub popatrzeć... wszystko się skończy. jednakże nic nie zmienia faktu że te chwile były najpiękniejsze... dziękuję. / niewidzialnaa.
|
|
|
wyłączę telefon i będę się łudziła, że właśnie teraz zastanawiasz się, czemu jestem niedostępna. martw się.
|
|
|
Przykleję sobie nad łóżkiem kartkę, napiszę na niej czarnym markerem ' nie spieprz tego' aby za każdym razem , jak bd się budziła i zasypiała przypominała mi o tym co jest ważne. //11popolnocy
|
|
|
Chciałabym być tak obojętna wobec Ciebie, jak Ty wobec mnie.
|
|
|
Jesteś największym cudem, jaki mógł mi zesłac Bóg. Mimo, że mnie nie kochasz..
|
|
|
może właśnie dlatego to tak boli, bo nigdy tak naprawdę Ciebie nie miałam, a na dodatek Cię straciłam.
|
|
|
Wyjadłam wszystkie niebieskie cukierki z paczki. Za bardzo przypominają barwę Twoich oczu. I cierpię.
|
|
|
Nie lubię, kiedy wspomnienia rzucają mi się na szyję. Nie lubię płakać, kiedy widzę Twoje zdjęcia. Nie lubię w sobie tego całego sentymentu, który owe łzy mi wyciska. Nie lubię, kiedy palcami dotykam Cię tylko na tym monitorze, bo inaczej już nie mogę..
|
|
|
najprawdopodobniej nigdy się nie dowiesz jak boli gdy na mnie patrzysz i gdy muszę odwrócić wzrok od Twojej twarzy, nie patrzeć nawet kątem oka, abyś przypadkiem nie zauważył jakie wywierasz na mnie wrażenie.
|
|
|
Pół roku. Dokładnie pół roku od momentu kiedy dzień w dzień coraz bardziej za nim tęskniłam. I nic się w tej kwestii do dzisiaj nie zmieniło.
|
|
|
Cholernie lubiłam z Tobą rozmawiać. Teraz cholernie przyzwyczajam się, że nie widzę Twojego uśmiechu na co dzień, nie jemy razem czekolady i żelek. I powiem Ci, że to cholernie trudne.
|
|
|
|