|
miiishii.moblo.pl
To przecież tylko internet. Otworzyła Gadu Gadu i Archiwum w którym przechowywała wszystkie wiadomości od Niego. Zaznaczyła wszystkie do usunięcia. Program pytał : Czy
|
|
|
To przecież tylko internet. Otworzyła Gadu-Gadu, i "Archiwum" w którym przechowywała wszystkie wiadomości od Niego. Zaznaczyła wszystkie do usunięcia. Program pytał : Czy jesteś pewny, że chcesz usunąć te wiadomości ? (tak/nie). Siedziała chwilę nieruchomo, wpatrując się w ekran . Idiotyczne pytanie ! - pomyślała z wściekłością. Nagle poczuła się tak , jakby od jej odpowiedzi zależało czyjeś życie. Kliknęła na ' tak ' . Nic się nie wydarzyło . Świat istniał dalej . Widownia odetchnęła z ulgą...
|
|
|
Co z tego, że ten świat tu daje nam gwarancję,
muszę pewna być, że ja to ja, a my to my- na zawsze
|
|
|
Czuję się jakbyś wyrwał mi serce, potem ukradł z niego to co najważniejsze i wyjebał twierdząc, że jest niepotrzebne.
|
|
|
uśmiecham się do zdjęcia w telefonie, do tego zdjęcia, które niedawno usunęłam. Do zdjęcia, które znowu jakimś cudem tam jest.
|
|
|
może kiedyś kogoś naprawdę oczaruję, może kiedyś naprawdę się zakocham, ale na dzien dzisiejszy na jakie kolwiek uczucie czy coś w tym rodzaju po prostu nie mam szans.
|
|
|
Cholernie Cię potrzebuje.. Prosze Cię, tylko nie mów nikomu..
|
|
|
Włączyłam folder "z kochaniem", miałam zamiar usunać.. Wcisnęłam "delate". Program zapytał czy jesteś pewnien -tak, - nie, chwila ciszy.. wcisnęłam tak.. Nie umarałam przez to, a bałam się jakby przynajmniej 100 dresów miałoby mnie skopać.
|
|
|
Skoro już nic dla Ciebie nie znaczę, skoro nie jestem już cząstką Twojego świata dlaczego na mój widok uśmiechasz się tak jak wtedy? Wtedy, gdy niebo było tylko nasze..
|
|
|
nie umiem Cię pocieszyć, kiedy patrzysz w przeszłość, ale mogę wziąć dobre wino i pójść z Tobą tańczyć w deszczu...
|
|
|
siedzę sobie w dresach. w okropnym podkoszulku w paski. słucham jakiś zamulających piosenek. i myślę o Tobie, wiesz? uśmiechając się do telefonu, z nadzieją, że niedługo dostanę odpowiedź.
|
|
|
Trzeba być choć trochę podobnym, aby się rozumieć, ale przynajmniej odrobinę innym, aby się kochać.
|
|
|
Drogi Święty Mikołaju, poproszę pod choinkę nowy mózg i nowe serce
|
|
|
|