|
miiishii.moblo.pl
i znów będę niegrzeczną dziewczynką. taką która pali pije i przeklina. nie będzie mnie obchodzić że Ty takich nie lubisz. zbyt długo starałam się dopasować do Twojego
|
|
|
i znów będę niegrzeczną dziewczynką. taką, która pali, pije i przeklina. nie będzie mnie obchodzić, że Ty takich nie lubisz. zbyt długo starałam się dopasować do Twojego ideału dziewczyny, którym i tak nigdy nie będę, kiedy ona stanie obok. a teraz przynajmniej wiem, że nie jesteś osobą, dla której warto się zmieniać.
|
|
|
to nic, że przy kolegach zgrywał twardziela bez uczuć. to nic, że zachowywał się jak brutal chory na znieczulicę. nie miało dla mnie znaczenia, że przy nich potrafił mnie jedynie klepnąć w tyłek, udając, że się nie znamy. najważniejsze, że kiedy byliśmy sam na sam, mówił o miłości. był najbardziej czułym i kochającym mężczyzną jakiego kiedykolwiek było mi spotkać. potrafił płakać, zarzekając się że jak potwornie kocha. całować, dając mi tym samym poczucie bezpieczeństwa. ważne było dla mnie to kim był naprawdę, a nie to kogo udawał.
|
|
|
mam ochotę wybuchnąć niekontrolowanym śmiechem, kiedy wracam do domu i zaczynam analizować naszą relację. mijamy się pochłaniając się nawzajem wzorkiem. stając przed sobą, odwracamy spojrzenia kiedy tylko się spotkają. nie rozmawiamy ze sobą. wymieniamy się tylko porozumiewawczymi sygnałami. dotykamy się z każdą nadającą się okazją. tylko po to, aby poczuć siebie nawzajem. żadne z nas nie chce przyznać się, że nam zależy. wiesz co jest najzabawniejsze? że oboje doskonale wiemy, jak cholernie siebie pragniemy. wiesz co jest najgorsze? że czas, kiedy moglibyśmy być nawzajem szczęśliwy marnujemy na jakieś tanie gierki ze strachu przed upokorzeniem.
|
|
|
"zabiję skurwysyna. skurwego syna zatłukę. zajebię go na kotleta!"
|
|
|
Nie chcę trójki dzieci,
małego domku ze ślicznym ogródkiem i czerwonym dachem,
rodzinnego fiata,
zdolnych wnucząt i spokojnej starości.
Chcę Ciebie.
Nawet jeśli to przekreśla wszystko.
|
|
|
tta. jestem gówniarzem i w życiu nic nie osiągne. pale i palić nie przestane.
aż w głowie mi się jebie od tych ludzi i od Ciebie .
|
|
|
Warto było się spotkać, aby dowiedzieć się, ze istnieją takie oczy jak Twoje.
|
|
|
wiem jak to jest, gdy panna nagle zrywa, odejdź, zapomnij, wybacz,
aż chłodny dreszcz przeszywa. wiem jak to jest, kiedy to ty ją rzucasz,
dzisiaj zrywasz dla innej, jutro przebaczenia szukasz.
|
|
|
mieli się spotkać, jak każdej nocy na ich ulubionym moście. tam się poznali, tam zaczęli być ze sobą, tam po raz pierwszy się całowali. tradycyjnie się spóźniła. czekał na Nią. usiadła obok Niego, chciała przywitać się buziakiem. jednakże, odsunął się. - nie kocham Cię już. nie wiem czy kiedykolwiek kochałem. proszę, nie odstawiaj mi tu żadnych cyrków, że beze mnie nie przeżyjesz. odchodzę i kropka. - powiedział bez emocji. wstał, otrzepał się z piasku. ruszył ulicą w stronę domu. usłyszał głośny chlust wody. odwrócił się gwałtownie. nie było Jej.
|
|
|
beztrosko siedziała na parapecie wypijając ostatnie łyki kakao, aż nagle rozbrzmiał dźwięk przychodzącego połączenia. nawet nie patrząc na ekran, odebrała. - tęsknię. - usłyszała Jego cudowny, aksamitny głos. nie wierzyła. zadzwonił! i powiedział jedną z najbardziej absurdalnych rzeczy. nie odpowiedziała. rozłączyła się. dzwonił jeszcze kilka razy.. tym razem nie była w stanie nawet na słuchanie Jego oddechu. nie odbierała.
|
|
|
nie zdajesz sobie sprawy co straciłeś. pożałujesz tamtych decyzji. ogarną Cię wyrzuty sumienia za Jej złamane serce. będziesz cierpiał tak jak Ona. będziesz chciał wrócić, będziesz błagał Ją na kolanach o jeszcze jedną szansę. wszyscy zobaczą jaki jesteś na prawdę, zrzucisz maskę. noce spędzisz na wspominaniu Jej. pożałujesz, dupku. pożałujesz wszystkiego co zrobiłeś. i Jej, i wszystkim innym.
|
|
|
uwielbiałam te momenty kiedy leżeliśmy na moim łóżku nie mówiąc nic. gdzieś w oddali było słychać ciche tykanie zegara. uchem przylgniętym do Twojej piersi wsłuchiwałam się w przyśpieszone bicie Twojego serca. na włosach czułam Twój oddech. jedną ręką delikatnie łaskotałeś moje plecy. zdecydowanie, to chwile, które najbardziej utkną mi w pamięci.
|
|
|
|