|
miiishii.moblo.pl
Zauważ mnie I weź moją rękę Dlaczego jesteśmy sobie obcy skoro nasza miłość silna jest Dlaczego to się toczy beze mnie
|
|
|
Zauważ mnie
I weź moją rękę
Dlaczego jesteśmy
sobie obcy,skoro
nasza miłość silna jest
Dlaczego to się toczy beze mnie
|
|
|
Denerwuje mnie Twoja gra, ale nie umiem powiedzieć "STOP" .
|
|
|
od dnia zerwania minął rok a oni powoli znowu nabierają do siebie jeszcze większej sympatii. On znowu patrzy na nią jak na księżniczkę, jednak nie robi nic więcej . Poza tym że patrzy na nią właśnie takim wzrokiem i przy każdej okazji ją przytula nie robi nic więcej . Czy warto narobić sobie nadziei ?
|
|
|
-a czego potrzebujesz do szczęścia?-
-wsparcia ,opieki ... i... i nic więcej-
-a potrzbujesz miłości?-szepnął
-też...- zaczerwieniłam się
-a czy mogę Ci ją dać?-
-a czego chcesz w zamian?-
-tego samego...-odpowiedział bez chwili namysłu
|
|
|
-Pamiętasz, że zawsze była taka radosna, cieszyła się każdą chwilą ?
-Tak, a dlaczego pytasz ?
-Spójrz! Widzisz tą dziewczynę w kącie z pociętymi rękami ?
-Kim ona jest ?
-To właśnie ona..
-Co jej się stało ?
-Nie potrafi o Tobie zapomnieć, idioto !
|
|
|
- Czy Ty tego nie widzisz ?
- Czego ?
- Tego jak ona się czerwieni, gdy tylko na nią spojrzysz..
|
|
|
- Czy Ty tego nie widzisz ?
- Czego ?
- Tego jak ona się czerwieni, gdy tylko na nią spojrzysz..
- Ja nic takiego nie zauważam
- To może już pora, byś zaczął zwracać na nią choć trochę uwagi !?
|
|
|
odzywa się, odbiera telefony, odpisuje na smsy, ale już nie jest tak samo jak było. teraz wszystko jest inne, po prostu inna wymiana zdań, inne spojrzenia..
|
|
|
` nie obwiniaj mnie prosze. dobrze znam powage sprawy. to co bylo miedzy nami dzisiaj juz sie nie odstanie, kiedys razem dzis osobno..kazdy w swoim cichym kacie. teraz pustka w sercu, nie moge sama na siebie spojrzec, to lustro peka nie chciac widziec pewnych rzeczy, a lzy to stracone szczescie, ktore trwac mialo wiecznie..
|
|
|
gdy go widzi budzą się w niej nie tylko łzy, ale także i strach.
Zastanawia się jedynie czego tak się boi.
Nie da się bać czegoś za co oddałoby się życie.
|
|
|
jeszcze raz zatańcz ze mną bo chce to przeżyć
znam prawde ale nie chce przestać wierzyc. . .
|
|
|
bo wiesz, ona chciałaby żebyś ją dostrzegł, spojrzał, zatrzymał wzrok i patrzył na nią tak, aż oblałaby się słodkim purpurowym rumieńcem i niewinnie spuściła wzrok.
|
|
|
|