|
mieszanka_wybuchowa.moblo.pl
Momentami mam ochote podejśc do Ciebie i sama nie wiem czy Ci zajebac w twarz czy się do Ciebie przytulic .
|
|
|
Momentami mam ochote podejśc do Ciebie i sama nie wiem czy Ci zajebac w twarz czy się do Ciebie przytulic .
|
|
|
Wiem dobrze co byłoby dalej ... Gdybyś nie kochał mnie wcale .
|
|
|
Jest tak nitka zbudowana z werności ,zaufania, szczerosci,i z miłosci... Ona raz na całe ,życie i do jego końca wiąże dwa sreca ze sobą ...Łączy dwa światy w jeden , zmienia tlen w postac człowieka niezbędnego do życia drugiemu.Powoduje przyspieszone bicie serca i dreszcze po spotkaniu się tęczówek.Gotuje krew w żyłach po dotyku .Sprawia ,ze wszystko ma sens . I chociaż przyjdzie zły czas i ją podziurawi , lub nawet zniszczy ,to nigdy jej nie przerwie.Więc gdy poczujesz ,ze twoje serce zostało przywiązane do drugiego...Pielęgnuj tą niktę ,bo mimo ,że jest slilna to bardzo krucha.-Babciu ta nikta to miłosc prawda ?-Córciu nie męcz babci... -Ale mammo...-Babciu dlaczego płaczesz ?-Mówiłam Ci córciu ...-Widzisz wnusiu... Ja nie pilęgnowałam swojej nitki. -Jak to babciu ,ja nic nie rozumiem przeciez masz dziadka... -Będziesz duża to zrozumiesz... że kochac można wiele razy ,ale zakochac się raz .
|
|
|
Sierpniowy wieczór ... Siedziała na balkonie ,ownięta kocem ,zwinięta w kłębek ...Patrzyła na spadające gwiazdy ,i wkóło powtarza jedno życzenie ... -,,Żeby był juz zawsze ."
|
|
|
Czuję się szczęśliwa jak czterolistna koniczyna , gdy jesteś obok .
|
|
|
Nie wiem jak długo wytrzymam w tym szalonym związku .Ale obiecaj ,że gdy kiedyś puszczą mi nerwy , gdy wybuchnę , gdy pierdolnę drzwiami i pójde w pizdu ...Przysięgnij ,że pobiegniesz za mną ,pocałujesz tak jak zawsze i sprawisz ,że zechcę wrócic .
|
|
|
Doskonale wiedział ,że ją krzwydzi ... Ale nie potrafił sie zmienic ,nie był w stanie byc inny... Za każdym razem gdy coś odjebał miał ochotę podpalic cały świat ... Był kiepski w nauce na błędach ... Nienawidził siebie , za to jakim momentami jest sukinsynem . Słysząc jej łzy wywołane jego zachwaniem ,poziom wkurwienia sięgał zenitu . Krzwydził kogoś ,kogo kochał nad życie... Oddał by życie za nią , skoczyłby w ogień ...Była całym jego światem ,całym sensem , wszystkimi pierwiastkami niezbędnymi do życia . A on po prostu był bezczelnym ,skurwielem ,którego ona miała za wszystko .
|
|
|
Nienawidziła gdy się tak zachowywał...Nienawidziła gdy odzywał się bez szacunku ,szedł pic z kolegami i ją olewał ...Nienawidziła tych wszystkich słów ,którymi ją kaleczył .Cierpiała za każdym smsem od niego,które były niczym robite szkła lustra wbiające sie w jej ciało... Udwała ,że nie bierze tego do bani ... Wybaczała mu wszystko ,brak szacunku , chamstwo i momentami upokorzenie ... To było bardzo złe .Ale tak bardzo go kochała ,że bała się odejsc ,postawic ,bała się go stracic . Drżała na mysl ,ze kiedyklwiek by musiała życ bez niego . Kochała go z taką siłą ,że była gotowa umrzec za niego ,chocby zaraz ... To było głupie i chore ,ale i piękne .Jak bardzo można kogoś kochac .
|
|
|
Kochanie trzymajmy sie razem .
|
|
|
Życie jest podróżą nie przeznaczeniem ...
I dlatego nie mogę powiedziec co przyniesie jutro .
|
|
|
Leżąc blisko Ciebie ...
Słyszę jak bije Twoje serce.I tylko chcę być z Tobą....W tym momencie na zawsze i na wieczność .
|
|
|
|