On nie odpisuje już od przeszło kilku miesięcy, a ty za każdym razem gdy spoglądasz na komórkę, wierzysz, że to on. Serce ci przyśpiesza, w głowie układasz formułkę, która mu wygłosisz, gdy go spotkasz, odczytujesz wiadomość, a to kolejna reklama.
Rozmawiali . Popatrzyła mu się prosto w oczy . Pomyślała : "Uśmiechnij się do mnie ! " Nic , zero reakcji . Jak gdyby nie słyszał jej błagalnego co z tego ze niemego wołania . Po prostu się na nią patrzył ale się nie uśmiechnął a ona patrzyła się na niego i czekała aż się uśmiechnie co by było oznaka ze jemu nadal na niej zależy ale jemu na niej juz nie zależało .