 |
michelle.ee.moblo.pl
Potraktował mnie jak zabawkę. Taką beznadziejnie spieprzoną zabawkę. A ja nie odmawiałam mu przyjemności. Dziecku nic się nie odmawia. I wyszło że jest największym chuj
|
|
 |
Potraktował mnie jak zabawkę. Taką beznadziejnie, spieprzoną zabawkę. A ja nie odmawiałam mu przyjemności. Dziecku nic się nie odmawia. I wyszło, że jest największym chujem, a ja nadal mam ochotę powiedzieć mu prosto w oczy "Pobaw się mną." /m
|
|
 |
-Uśmiech jest dla ludzi szczęśliwych.
- I tu się mylisz. Bo właśnie uśmiech daje szczęście. /m
|
|
 |
Jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za uczucia, które mamy dla innych, ale i za te, które w innych budzimy. / ogarnijsiechlopiex3
|
|
 |
jestem z wami już rok i dwa dni hahahaha :D dziękuje < 3 < 3 prosze o dalsze komentowanie : )
|
|
 |
Życie ma tyle kolorów, ile potrafisz zobaczyć /m
|
|
 |
Lepiej żeby mnie nienawidzili taką, jaka jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę. /m
|
|
 |
Boję się myśli zrodzonych w mrocznym poranku. /m
|
|
 |
zaczęło lać. niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. niezdarnie ją, jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. zaniósł ją pod zadaszenie, jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - powiedział, udając powagę. oboje wybuchli śmiechem. on delikatnie się nachylił. ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - to należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie. - powiedziała, całując go namiętnie /m
|
|
 |
Prawdziwa miłość otwiera ramiona, a zamyka oczy. /m
|
|
 |
Ja mówię przestań się bać, nie chowaj głowy w piach żyj, bo życie to najlepsze, co mogłeś dostać / grubson < 3
|
|
|
|