|
najpierw Ci się podoba - tylko tyle. później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wypierasz się, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba.W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. trwa to dość długo. jest oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. w końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to , by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną...
|
|
|
Dziś tylko się znamy-nic więcej.
|
|
|
Tak na prawdę to cholernie boli mnie to , że nasza znajomość tak szybko straciła sens , że już nie gadamy ze sobą tak jak kiedyś godzinami o wszystkim o niczym.
*SZCZERZE? BRAK MI GO.*
|
|
|
Wiesz, że nic do niego nie czujesz, a myślisz o nim cały czas.
|
|
|
Kiedyś wyszedłem po fajki do sklepu nie wiem czemu w sumie
Przecież rzuciłem je dwa dni temu a to trzecie popołudnie.
|
|
|
Nie znasz składu powietrza, którym oddychasz. To powietrze Cię zabija .. '
|
|
|
i znów okazało się, że nikt mnie nie okłamał, po prostu zbyt wiele sobie wyobrażałam ;x
|
|
|
Może jutro zniknę, lecz w tej sekundzie oddycham, o jutrze nie myślę, bo jeszcze przede mną dzisiaj.
|
|
|
Bo nie w tym rzecz, żeby leżeć, płakać, szlochać. Ktoś cię kocha, to ty też się naucz kochać.
|
|
|
A życząc Ci miłości i znalezienia drugiej połówki miałam na myśli kobietę a nie tleniony plastik. ;D
|
|
|
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej - jak się sypie to rusz dupę a nie czekaj , aż Ci ktoś pomoże.
|
|
|
To była wczesna jesień
A może była późna
Jesiennych deszczowych dni
I tak przecież nikt nie rozróżnia
Zamykam oczy i spuszczam głowę
Gdy widzę Ciebie przypadkiem
(..)
Tak widziałam ją
Na Twoich kolanach siedziała do rana
I w Twoich ramionach tak słodko wtulona
I coż mi pozostało z Twoich wielkich małych słów
Jesiennych obietnic że nie znikniesz
Nigdy z moich snów
I ciągle próbuję zapomnieć o wszystkim
Gdy palę Twe fotografie
(..)
Tak widziałam Cie i chciałam bez słowa Cie znów pocałować.
Lecz W Twoje ramiona Wtuliła się ona
Tak Widziałam Was i zrozumiałam ze miłość przegrała..
zostały wspomnienia nie będę nic zmieniać.
|
|
|
|