 |
messedup.moblo.pl
raz na jakiś czas w naszym życiu pojawiają się ludzie po których sprzątamy latami.
|
|
 |
|
raz na jakiś czas w naszym życiu pojawiają się ludzie, po których sprzątamy latami.
|
|
|
|
chciałabym, żebyś chociaż w najmniejszym ułamku tęsknił za mną tak, jak ja za Tobą.
|
|
|
|
nie spodziewałam się tego, że tak bardzo będzie mi Ciebie brakowało, że wszystko na co spojrzę i o czym pomyślę będzie przypominało mi o Tobie i o tym, że Ciebie już nie ma.
|
|
|
|
niestety nie udało Ci się tym razem wyprowadzić mnie z równowagi. spróbowałaś, a wyszło gorzej dla Ciebie. bo mam po prostu zajebistych przyjaciół, którzy staną za mną, choćby nie wiem co się działo. i wiesz, kocham ich za to co ostatnio zrobili. podbijasz, witasz się z kumplem z naszej paczki 'hej skarbie' i nie było osoby która by nie płakała tam ze śmiechu. niby nic, a jednak uśmiech z Twojej 'pięknej' twarzyczki znikł. ośmieszasz się, kochanie.
|
|
|
|
wkurzasz mnie dziewczyno. podbijasz do mojego najlepszego przyjaciela, gdy trzymam go za rękę, a w drugiej mam piwo. dajesz mu buziaka witając się 'hej skarbie'. wiesz, nie musisz się popisywać. i tak każdy już doskonale zna Twoją jakże uroczą opinie. dziwka, odbijająca chłopaków każdej po kolei. ale to jest mój kumpel, najlepszy jakiego mam, więc nie myśl że będę zazdrosna czy coś.
|
|
|
|
cholera jasna, błagam Cię, bądź znów. po prostu bądź, nic więcej.
|
|
|
|
po co płakać, skoro można się najebać?
|
|
|
|
przyjdź i przytul. nic więcej.
|
|
|
|
jest mi cholernie ciężko patrzeć na Ciebie tak po prostu, jakby nigdy niczego między nami nie było.
|
|
|
|
należę do ludzie, którzy się szybko przywiązują. więc wiesz, uważaj na słowa, gesty i takie tam.
|
|
|
 |
Kiedy poczujesz, że jej nienawidzisz, strzel sobie w twarz i przypomnij, że kiedyś byliście dla siebie wszystkim.
|
|
|
|
|
Tuląc twarz do poduszki marzyłam tylko o tym, żeby szybko zasnąć. Ból łamiącego się serca był nie do wytrzymania. Łzy spływające po policzkach zmazywały perfekcyjny makijaż zostawiając czarne smugi. Dłonie drżały a wargi pokryte były głębokimi ranami, z których leciała krew. Dławiąc się łzami obejmowałam rękoma przyciągnięte do klatki piersiowej kolana Pragnęłam zasnąć. Chciałam, aby przestało boleć. / ciamciaa ♥
|
|
|
|
Dodaj komentarz