|
merymey.moblo.pl
rozmyj się ze mną razem po ścianach wypełnymy pustkę która wypełniała mnie od rana
|
|
|
~`rozmyj się ze mną razem po ścianach wypełnymy pustkę która wypełniała mnie od rana
|
|
|
~`wyglądasz jakby cie z przerwami robili
|
|
|
~`marznę bez ciebie, zamarzam powoli
|
|
|
~`jednak przez to, tak często jesteś daleko jak Pluton kiedyś znajdę tą barwę i pomaluję Twój świat na żółto
|
|
|
~`rządam żeby jak najprędzej zdelegalizować szczęście
|
|
|
~`everything is a piece of something
|
|
|
~`Pozwalam odpływać prawdom. Nie można ufać, należy powiesić na wieszaku i czekać, aż będzie żółta, dojrzała, pachnąca
|
|
|
~`Tak nagle cicho i pusto zrobiło się w moim świecie bez ciebie.
|
|
|
~`nie zgubię się w tłumie, nie będe czekać aż ktoś podepcze moje ręce, czoło, policzki i nos
|
|
|
~` żułbym twoje usta jak surowy boczek
|
|
|
~`Ambiwalencja rośnie na sile.
|
|
|
~`Cieszę się, że zawsze jesteś. Już niedługo cie zbeatyfikuję.
|
|
|
|