 |
mentche.moblo.pl
tu nikt nie napisał mi żadnego scenariusza nikt nie powiedział mi co mówić jak się poruszać
|
|
 |
tu nikt nie napisał mi żadnego scenariusza
nikt nie powiedział mi co mówić, jak się poruszać
|
|
 |
usiąść wygodnie, zamknąć oczy i zasnąć
nie myśleć o tym, że zabija mnie to miasto
że ma mnie na własność, jestem marionetką
że znów nie potrafię się sprzeciwić, a niech to
szlag jasny trafi
|
|
 |
Odpocznijmy, usiądźmy na chwile, weźmy oddech
choć im dłużej leżę tym trudniej się potem podnieść
|
|
 |
myślisz czasem o tym co się stało z nami?
jedno słowo najsilniejsze uczucie może zabić
lubimy ranić, nie umiemy przepraszać
co się stało z nami? coś w nas wygasa
|
|
 |
wszyscy są czyści, pozorny obraz, złudny
jak oni mogą być czyści, kiedy świat jest taki brudny?
jak oni mogą być wolni, kiedy każdy dzień jest trudny?
i ogólnie mówiąc, to świat jest paskudny
|
|
 |
Mam milion myśli, jedno życie
co dzień pierdolony wyścig o to, kto będzie na szczycie
|
|
 |
I nie mam nic już zbieram wszystko od nowa,
najpierw siebie do kupy by cokolwiek móc zbudować
mój świat runął z fundamentami, słowo
muszę posprzątać by postawić je na nowo.
|
|
 |
Jeśli będzie okazja wylecieć w pizdu to skorzystam z niej
bo nie trzyma mnie już nic tu.
|
|
 |
Najchętniej zwiałbym stąd dając Ci spokój
może się uda dowiesz się jeszcze w tym roku.
|
|
 |
Świat to wielki bankiet, dobry balet
ale my tutaj razem już nie zatańczymy wcale.
|
|
 |
Dzisiaj gdy niefortunnie zdarzy nam się minąć z sobą
wiem, że to zbędne, ale chciałbym chociaż skinąć głową.
|
|
 |
tkwiliśmy w milczeniu bez skutku i bez koncepcji.
|
|
|
|