|
mendoozaa.moblo.pl
tak tak tak. to nie jest rozmowa na telefon to nie jest rozmowa na telefon. nie na telefon.
|
|
|
tak, tak, tak. to nie jest rozmowa na telefon, to nie jest rozmowa na telefon. nie na telefon.
|
|
|
jedno słowo, a tak wiele?
|
|
|
a jakbyś się czuł, gdybyś to nie Ty był pierwszy i najważniejszy?
|
|
|
Romeo i Julia, Tristan i Izolda. Wszyscy umarli z miłości. A dziś ludziom nie chce się nawet ruszyć dupy, żeby odpisać na SMSa, czy kupić czekoladę. I jak tu mówić o romantyzmie, czy jakiejkolwiek miłości "aż do grobowej deski"?
|
|
|
|
czasem lubiła splatać Jego palce ze swoimi. całować Jego usta. bezkarnie wtulać się w Jego ramiona. mówić Mu, że jest niesamowity. robiła to na prawdę od czasu do czasu. Ich układ miał jedną podstawową zasadę - był bez zobowiązań.
|
|
|
|
wystarczy, że kiedy malując starannie paznokcie usłyszę odgłos wibracji mojego telefonu, a od razu serce zaczyna bić zawrotnym tempem i dłonie zaczynają się trząść jak oszalałe. mam naiwną nadzieję, że dzwoni on - wmawiam sobie, że tylko jego osoba może dzwonić na mój numer, nikt inny. biorąc telefon do ręki, rozczarowuję się, kiedy czytam wiadomość z nowymi promocjami mojego operatora. zawsze psuję sobie warstwę świeżego lakieru. to tłumaczy fakt, czemu nigdy nie mam pomalowanych paznokci i dlaczego mój telefon ma na sobie setki kolorowych plam.
|
|
|
ona. podarta, ale posklejana, więc prawie jak nowa. on. pomięty, ale wyprostowany, więc prawie jak nowy.
|
|
|
Teraz gdy widzę, że w prawym dolnym rogu ekranu miga kopertka z Twoim imieniem otwieram ją dopiero po 3 minutach. Nie odbieram telefonów od Ciebie po pierwszym sygnale, czekam aż trochę się zniecierpliwisz. Na sms'y od Ciebie odpisuję z opóźnieniem. Robię co w mojej mocy, żeby wyplątać się tej okropnej miłości. by. mendoozaa.
|
|
|
|