|
melodie.moblo.pl
to że nie piszę imion wielką literą nie znaczy że nie mam szacunku. to że się uśmiecham nie znaczy że mam dobry humor. to że jestem dostępna na gadu nie znaczy że
|
|
|
to, że nie piszę imion wielką literą nie znaczy, że nie mam szacunku. to, że się uśmiecham nie znaczy, że mam dobry humor. to, że jestem dostępna na gadu nie znaczy, że mam ochotę z tobą pisać. to, że tęsknie nie znaczy, że kocham.
|
|
|
Wkurwiasz mnie suko , ale nic poza tym , nawet nie zdajesz sobie sprawy ile epitetów mogłabym powiedzieć na twój temat . Ale po co skoro i tak tego nie zrozumiesz , twoje słownictwo jest bardzo ubogie a inteligencja mniejsza niż przewiduję ustawa o szkolnictwie najniższym . I wiesz mogłabym cię uderzyć to dla mnie żaden problem ,ale tak szczerze to nie mam nawet ochoty zniżać się do twojego poziomu , przykro mi ale ktoś musiał powiedzieć ci prawdę chociaż nie , jednak cieszę się że wypadło na mnie .
|
|
|
zmienila sie dla niego. nie obgryzala paznokci bo wiedziala ze on nie lubi gdy to robi. nie palila bo on tego nie lubil. nie przeklinala bo on powiedzial ze dziewczynie nie wypada. nie rozmawiala z innymi chlopakami bo nie chciala by byl zazdrosny...przestala przytulac znajomych bo powiedzial ze tylko on moze mnie przytulac. tak wiele dla niego robila. a on? krzywdzil ja kazdym jednym czynem. i mimo tego ze mial wile wad... ona go nie zmieniala. bo kocha go takiego jakim jest byl i bedzie...
|
|
|
Milczeć w dzieciństwie by w przyszłości wykrzyczeć wszystkie uczucia.
|
|
|
Czy naprawdę wszyscy dookoła widzieli, że ona go kocha? Czy tylko on jeden wykazał się kompletną ślepotą?
|
|
|
a ona leży na swoim łóżku z myślą jak on sie bawi, ile wypił, czy choc raz o niej pomyslal.
|
|
|
... czuć to, czego pragnęło jej serce, nie bacząc na to, co pomyślą inni.
|
|
|
- to dlaczego ze mną byłeś?
- pasowałaś mi do butów...
|
|
|
Wytłumacz mojemu sercu, że bić do Ciebie nie powinno ..
|
|
melodie dodał komentarz: |
9 stycznia 2011 |
|
Znów go ujrzała. Tak długo powstrzymywała się, żeby tylko go nie widzieć, żeby tylko znowu jego widok tak nie bolał. Podszedł do niej i zwykłym tonem zapytał 'Co u ciebie?'. Nie mogła uwierzyć, że po tym wszystkim co jej zrobił, miał czelność udawać,że się nic nie stało. Znienawidziła go jeszcze bardziej. Serce zaczęło jej pulsować tak szybko, jak jeszcze nigdy. Jednym tchem wykrzyczała wszystko co mu od tak dawna chciała powiedzieć:'Jak możesz po tym wszystkim udawać,że się nic nie stało? Może dla Ciebie to było nic,bo w końcu to nie Ty cierpiałeś tyle miesięcy, to nie Ty musiałeś od nowa odbudowywać swój świat, po tym gdy jakiś frajer zniszczył całe Twoje dotychczasowe życie,a potem bez jakichkolwiek skrupułów odszedł i udawał niewiniątko!'.Tylko spuścił głowę,a ona z satysfakcją odeszła czując ulgę tak wielką jak nigdy dotąd.
|
|
|
Jeszcze raz usiąść na huśtawce, poobserwować przyrodę i poczuć się jak w bezproblemowym dzieciństwie
|
|
|
|