|
jakoś mnie tak rozjebało wewnętrznie.
|
|
|
jest taki dzień, że po prostu w pewnym momencie, musisz sie, kurwa rozpłakać
|
|
|
Wciąż o Tobie myślę, gdy nocą śpię przy ścianie.
|
|
|
Muszę zebrać się w sobie. Zszyć się z powrotem. Skleić, nawet prowizorycznie, bo się rozlatuję
|
|
|
Na świecie jest przecież tylu ciekawych ludzi, a my uparliśmy się na siebie. To chyba właśnie jest miłość -uprzeć się na kogoś.
|
|
|
Związki. Najpierw jesteś czyjąś niedzielą. Potem poniedziałkiem.
|
|
|
Kocham Cię jeszcze. Ani mnie powiedzieć nie wolno tego, ani tobie wiedzieć
|
|
|
wiem, wiecznie wkurwiony, zmęczony, niemiły.
|
|
|
dobrym słowem i pistoletem załatwisz dużo więcej niż samym dobrym słowem
|
|
|
Któregoś dnia poznasz innego człowieka i pójdziesz za nim, a wtedy palić się będziesz ze wstydu na myśl o tym, jak głupio ze mną marnowałaś swój czas.
|
|
|
kiedyś myślałem, że Cię kocham, ale myślałem też, że jak nie zjem obiadu to zjedzą mnie kosmici.
|
|
|
|