 |
melancholy.moblo.pl
Ładne dziewczyny nie powinny palić. Ładne dziewczyny nie palą bez powodu.
|
|
 |
|
-Ładne dziewczyny nie powinny palić. -Ładne dziewczyny nie palą bez powodu.
|
|
|
|
Potrzeba wiele miesięcy, lat, aby móc znów spojrzeć sobie w oczy, zamienić kilka zdań, na nowo się dotknąć. Tysiące dni muszą minąć, aby wspomnienia tak nie uderzały do głowy, a serce nie krzyczało co chwila, że chce jeszcze. Proces odkochiwania się trwa niezmiernie długo i jest do cna wyniszczającym, bolesnym, jednakże skutecznym. Pamiętasz, ale już nie kochasz. Brakuje ci go na razy, ale nie wyrzekłabyś się wszystkiego, gdyby mógł wrócić. Na nowo możesz przebywać w jego towarzystwie, śmiać się z jego żartów.
|
|
|
|
Dziewczyno, zmień swoje nastawienie i biegnij. Rzuć mu się w ramiona, tak po prostu, bez przyczyny. A później powiedz, że jednak nie tych ramion szukasz i tak jak On, rzuć się w ramiona kogoś innego, na jego oczach. Może wtedy zrozumie, co traci.
|
|
|
|
Gdyby miała taką okazję, żeby wziąć tylko jedną Twoją rzecz, wzięłabym serce.
|
|
|
|
Odkąd Go poznała, zaczęłam nadużywać słów: nie ogarniam, ja pierdole, mam wyjebane.
|
|
|
|
I niby wszystko jest w porządku, tylko cholernie brakuje ci kogoś, do kogo możesz się zwyczajnie przytulić. Zaczynasz szukać kogoś, kto będzie w stanie zastąpić ci tą brakującą część. Ale to trudniejsze niż myślisz, bo trudno znaleźć kogoś tak wspaniałego, jakim on był. To trudne, bo porównujesz do niego każdego napotkanego przechodnia i za każdym razem czujesz ten niedosyt, że to jednak nie on./melancholy
|
|
|
|
Boję się swoich myśli, bo wydaje mi się, że to co teraz dzieje się we mnie jest zwyczajnie śmieszne./melancholy
|
|
|
|
A teraz Ty bądź tym moim cholernym oczkiem w głowie./melancholy
|
|
|
|
Tęsknie? Tęsknię. Za wzrokiem. Za Tobą. Choć przecież Cię widuję. Przecież jesteś. Tylko ja.. jakby mnie nie było./melancholy
|
|
|
|
Wpierdalasz mi się do serca, jak komornik na meline.
|
|
|
|
Nagle dotarło do mnie, że nie będzie już tak jak kiedyś. Zmieniłam się. nie wiem czy na lepsze. Niektórych ta zmiana pewnie nie zadowoli. Dziś otworzyłam archiwum. Zaczęłam czytać nasze rozmowy. Z każdą wracały wszystkie wspomnienia. Coraz więcej wspomnień. Łzy napłynęły mi do oczu, bo wiedziałam, że tak już nie będzie. kiedyś byłam zbyt słaba żeby usunąć wspomnienia. Codziennie się nimi dławiłam. Żyłam przeszłością, żyłam Tobą. Dziś stwierdziłam, ze już nie warto. Dlaczego? Bo wiem, że straciłam coś, co już nie wróci. Nie, nie chodzi tu o Ciebie. Straciłam cząstkę siebie. Straciłam zaufanie. Zaufanie, którym kiedyś darzyłam ludzi. Wszystko, co mnie cieszyło, odeszło, wszystko, co kochałam zostawiło mnie samej sobie. Pomimo wszystko dziękuje za to, że przez chwile mogłam być szczęśliwa. A teraz? Teraz mam plan. Postanowiłam być cholernie szczęśliwa.
|
|
|
|
Powinno się częściej odsłaniać kotarę codzienności, by z nią podziwiać skarby życia.
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)