 |
melancholy.moblo.pl
Tak na prawdę jestem lepsza niż ta moja reputacja.
|
|
 |
Tak na prawdę, jestem lepsza niż ta moja reputacja.
|
|
 |
Dlaczego mimo że to nie ja spieprzyłam to co było między nami mam uczucie jakby to była tylko i wyłącznie moja wina? To Ty przestałeś pisać, odzywać i spotykać się ze mną.. ale jednak mam to jebane uczucie, że to wszystko moja wina.
|
|
 |
Szczęście tkwi w niedostępnym dla mnie miejscu.
|
|
 |
Tyle marzeń, że na każdy dzień mi wystarczy.
|
|
 |
Wolę się z Tobą przyjaźnić i mieć Cię przy sobie, niż powiedzieć dwa słowa za dużo i stracić Cię na zawsze.
|
|
 |
Dlaczego mój i Twój świat się zderzył?
|
|
 |
Mogłabym Ci powiedzieć wszystkie moje najskrytsze tajemnice, które staram się ukryć nawet przed samą sobą, mogłabym wyznać Ci wszystkie najbardziej wstydliwe uczucia, wyobrażenia i obrazy, albo opowiedzieć Ci czego boję się najbardziej, tak naprawdę najbardziej, powiedzieć Ci co nie daje mi zasnąć i dlaczego nie chcę wstawać rano, mogłabym Ci powiedzieć czego nie chciałabym nigdy zobaczyć na oczy i do czego nie chciałabym wracać, powiedzieć jakie jest moje najbardziej chore marzenie, czego najbardziej potrzebuję.. Mogłabym..
|
|
 |
Wszyscy się zmieniają, tylko ja kurwa jakaś zacofana, szanuję uczucia innych.
|
|
 |
Są takie momenty, kiedy każdy z nas ma dość.. dość krzyczących wiecznie rodziców, dość wysłuchiwania z ust mamy swoich wad, dość deszczu, dość upałów, dość łez wycieranych nocą w poduszkę, dość samotnych spacerów ze słuchawkami w uszach, dość wszystkiego. Wtedy najchętniej wybieglibyśmy z domu pakując w torbę portfel, prince polo, butelkę z mineralną wodą i ucieklibyśmy na dworzec czekając na pociąg do wiecznego szczęścia. Na pociąg do miejsca gdzie nikt nas nie zna, gdzie można by było ułożyć wszystko od nowa. Ułożyć tak jak sami tego chcemy. Pojechać w miejsce, gdzie moglibyśmy być reżyserami własnego życia.
|
|
 |
Jestem zmęczona walką o innych, teraz będę siedzieć i sprawdzę, czy ktoś będzie walczyć o mnie.
|
|
 |
Są grzechy, które popełniam z uśmiechem na twarzy. I kurwa wiesz, dobrze mi z tym.
|
|
 |
Jesteś jak papieros. Cały Twój urok znika jak dym. Wiesz co jest ironią? Że teraz każdy rzuca papierosy - nie ma co się truć.
|
|
|
|