|
megii2211.moblo.pl
Kiedy nie miałam już nic do stracenia dostałam wszystko. Kiedy o sobie zapomniałam odnalazłam samą siebie. Kiedy poznałam upokorzenie i całkowitą uległość stałam się
|
|
|
Kiedy nie miałam już nic do stracenia, dostałam wszystko. Kiedy o sobie zapomniałam, odnalazłam samą siebie.
Kiedy poznałam upokorzenie i całkowitą uległość, stałam się wolna.
|
|
|
Jej równowaga psychiczna została wystawiona na jeszcze jedną próbę.
|
|
|
W uśmiech dziś bogata.
Najsmutniejsza dziewczyna świata.
|
|
|
Zaczęło mi brakować poczucia, że jestem najlepsza.
Zaczęło mi brakować poczucia, że potrafię.
Zaczęło mi brakować poczucia, że jest jak chcę.
|
|
|
Miłość to fizjologiczna psychoza. Całkowite zawężenie procesów poznawczych i intelektualnych. Zaburzenie świadomości. Rozszczepienie emocji i działania. Bywa nieuleczalna.
|
|
|
Bez pierd*lenia bzdur ! to co myślę , mówię wprost . Nie ogarniam zachowania niektórych ludzi . Umówmy się , mam w dupie co ktoś obcy o mnie sądzi . Nie będę się podlizywała nikomu . Nie wpiszę żadnego "słitaśnego" komentarza tylko po to aby być lubianą . Piszę to co myślę . Nie podchodzę emocjonalnie do wpisów i komentarzy . Odbieracie mnie jak chcecie lub jak akurat jesteście nastawieni . Lubię siebie, dobrze mi ze sobą . Drażni Cię moja zaje*istość ? Goń się .Okazywanie miłości, przez komentarze na nk, przez opisy na gadu. Mówienie 24/h na dobe "KOCHAM CIĘ" to jest właśnie ta wasza "prawdziwa miłość" To ja chyba nie jestem stąd, mam inne wyobrażenie na temat miłości.. Tak ja jestem pierdol*ięta, no bo czemu nie dam takie sweet buziaczka i opisku takiego oh ah na zawsze .. Ku*wa wiecie.. wole powiedzieć to w twarz , że kocham i na pewno nie codziennie, codzienne traci swą wartość . Małolaty.. nie wieciee nic o miłości .
|
|
|
I jak to ma nie ruszyć gdy świat codziennie próbuje cię skruszyć , gdy słońce już nie daje światła a tylko suszy .
|
|
|
...leżeć na brzuchu i czekać kiedy znów wzejdzie słońce...
|
|
|
Przyjaciel? - to on potrafi przegadać całą noc i po 24 h stwierdzić, że jeszcze się nie nagadaliśmy. To on popiera wszystkie możliwe szaleństwa, nie zważając na padający na polu deszcz i późną godzinę.Któremu możesz się wypłakać a on sprawi że na twojej twarzy pojawi się uśmiech.Który potrafi rozśmieszyć cię głupotą,tylko on potrafi w środku nocy zadzwonić żeby tylko mnie obudzić i pośmiać się ze mnie jak się denerwuje.To dzięki niemu potrafisz płakać do łez.To z nim mogę na każdy jeden głupi czy poważny temat porozmawiać .On jest ta moją księgą tajemnic , która tak wiele zawiera pięknych chwil. Mój Przyjaciel? -Taaak. Jeden z najcenniejszych skarbów jakie posiadam.
|
|
|
Era słitaśnych dziewczynek - umiejących jedynie ładnie wyglądać, słuchających 'rocka' jakim są dżonasi, era chłopców- pokolenia jebiące policję na sto procent jedynie gdy nie ma jej w pobliżu. dziękuję bardzo, wolałabym dinozaury.
|
|
|
Przyszła do mnie i powiedziała: "Taka bądź i się nie zmieniaj, bo idziesz dobrą drogą"
|
|
|
Siedzieli obydwoje na ich ulubionym moście . Tam się poznali , tam zaczęli być ze sobą , tam razem przychodzili każdej nocy , a tamtej nocy mieli się nie spotkać , ale On napisał sms o 23:23 : "Za pół godziny , tam gdzie zawsze . Czekam . '' Ona pomyślała , ze On chce się po prostu spotkać .Gdy przyszła On już był na moście . Podeszła do Niego , chciała dac buziaka na przywitanie , tak jak zawsze to robiła . On się odsunął . Powiedział - Musimy pogadać . Bo widzisz ja Cię już nie kocham . Nie wiem czy wogóle kochałem . I proszę nie odstawiaj mi tu żadnych cyrków , że beze mnie nie przeżyjesz . - Odszedł . Po chwili usłyszał jakby coś wpadło do wody . Odwrócił się , Jej już nie było.
|
|
|
|