|
megaafacepalm.moblo.pl
chyba już sobie wszystko uporządkowałam pogodziłam i zamknęłam pewien rozdział w swoim życiu. Może wspaniale nie jest ale liczę na to że jeszcze coś dobrego może mnie s
|
|
|
chyba już sobie wszystko uporządkowałam, pogodziłam i zamknęłam pewien rozdział w swoim życiu. Może wspaniale nie jest ale liczę na to, że jeszcze coś dobrego może mnie spotkać
|
|
|
Pamiętam, na każdy Twój przyjazd czekałam jak dziecko na święta ...
|
|
|
Czas zapomnieć, że był. Zniszczyć w sobie wspomnienia, które wciąż jeszcze ranią. Wyrzucić z serca wszystkie słowa, wszystkie gesty, najsłodsze pocałunki i najpiękniejsze spojrzenia. Pozbyć się widocznych śladów jego obecności. Czas żyć życiem. Nie Nim.
|
|
|
I może poznanie go było błędem, ale najlepszym jaki popełniłam.
|
|
|
różne bodźce zmuszają nas do zmiany. nie jesteśmy wolni a gdy już jesteśmy to chlejemy
|
|
|
powiedz mi tylko po chuj to wszystko było ? mam ochotę się zabić za swoją naiwność...
|
|
|
Masz w sobie coś takiego, co przyciąga. I sposób, w jaki się ruszasz sprawia, że nie mogę oderwać od Ciebie wzroku. Chcę, żebyś był. Teraz, zaraz, za miesiąc, za rok, za dwadzieścia lat. Na zawsze po prostu.
|
|
|
zuję twoją obecność, czuje pieprzoną euforię, podczas każdego spotkania, czuję pożądanie, czuję, że chcę cię mieć na wyłączność, czuję niepewność i to straszne, bo cholera boję się, że nie czujesz tego, co ja, a ja nie jestem pewna tego, co czuję. wiem tylko, że chciałabym, żebyś dała mi pewność, że będziemy dla siebie kimś więcej, to wszystko.
|
|
|
ZJEBAŁAM TESTY, POZDROWIONKA :* JUTRO MATMA BEKA W TRZY DUPY
|
|
|
Nazywasz go swoim szczęściem, chociaż to on sprawia ci najwięcej bólu.
|
|
|
W którymś momencie przestajesz czekać. To może być długi proces, albo pierdolnie Cię nagle przy robieniu kanapki. Stwierdzasz, że dasz radę z nim czy bez niego i wtedy wszystko się zmienia. On już nie psuje Ci dnia, nie ryczysz, bo nie zadzwonił, zawód w sercu boli znacznie mniej i na jego kocham Cię nie musisz odpowiadać tym samym, bo niby kto Ci każe? Ty robisz dystans, a on wyciąga rączki jak małe dziecko, bo nie wie co się dzieję. Wiesz co się dzieję? Uczę się być szczęśliwą sama ze sobą
|
|
|
nie będę walczyć o coś co mnie niszczy.
|
|
|
|