|
maybeee.moblo.pl
Lubię sobie leżeć i wyobrażać jak spacerujemy. Ja mówię jakąś głupotę a Ty śmiejesz się nazywasz mnie głuptasem i obejmujesz. A kiedy pada deszcz skaczemy razem po
|
|
|
Lubię sobie leżeć i wyobrażać, jak spacerujemy. Ja mówię jakąś głupotę, a Ty śmiejesz się, nazywasz mnie głuptasem i obejmujesz. A kiedy pada deszcz, skaczemy razem po kałużach, tańczymy i Ty dajesz mi swoją bluzę, bo mi zimno. Później kłócimy się, mówię, że mam Cię dość, chociaż wiesz, że to jedynie marne kłamstwo... I 5 minut później dostajesz buziaka 'na zgodę'. Bo przecież tak na poważnie, to my się nigdy nie kłócimy. Bierzesz mnie na ręce i idziesz tak po chodniku, ostrożnie, żeby mnie nie ochlapał żaden przejeżdżający samochód. Przed moim domem, zatrzymujesz się, ostatni raz mnie przytulasz, patrzysz w oczy, dajesz całusa i znikasz. I tak już zawsze. Ot, taka moja mała, słodka, niespełniona nierealność
|
|
|
Uśmiechała się , mówiła że jest jej obojętny . Śmiała się z innymi , wszystkim wydawało się że jest silna i niezależna . Ale gdy tylko zamykała się w swoim pokoju , kładła sie na łóżko i marzyła o samobójstwie
|
|
|
Uśmiechała się , mówiła że jest jej obojętny . Śmiała się z innymi , wszystkim wydawało się że jest silna i niezależna . Ale gdy tylko zamykała się w swoim pokoju , kładła sie na łóżko i marzyła o samobójstwie
|
|
|
Z pierwszym płatkiem śniegu spłynęła ostatnia łza. Nie zmarnuję na Ciebie kolejnej pory roku
|
|
|
Czytałam te wszystkie wpisy na blogach załamanych dziewczyn , słucham moich załamanych koleżanek wtedy postanowiłam że gdy ja się zakocham nie uronię przez faceta a ni łzy , nie zrobię sobie krzywdy . A Gdy nadeszła do mnie miłość czemu zapomniałam o tej obietnicy ?!
|
|
|
Wbiegła do domu. wybuchając spazmatycznym płaczem, zaczęła się krztusić z niedowierzania. nareszcie była w miejscu gdzie nikt nie pouczał jej łez, a ona mogła dać upust emocjom. Zapaliła papierosa i kucnęła w przedpokoju kręcąc głową z niedowierzaniem. Zalewała się po raz kolejny łzami, których twórcą był mężczyzna za którego gotowa była skoczyć w ogień
|
|
|
I teraz łzy ciekną jej po policzkach i tak bardzo pragnie gdzieś pobiec i się wykrzyczeć . wykrzyczeć to co czuje i czuła, jak bardzo ma dosyć życia i tej jebanej nadziei, że kiedyś się zmienisz
|
|
|
Kochała go. Cholera.Tak strasznie go kochała. nie potrafiła bez niego żyć.I obiecała mu pewnego wieczoru na spacerze, że jeżeli kiedyś od niej odejdzie to się zabije.Po jakimś czasie on odszedł. A ona.. Zawsze dotrzymywała obietnic.Przynajmniej miała tą satysfakcję, że umarła z miłości.
|
|
|
A dziś, pomodlę się o to żebyś nigdy nie poczuł tego co czuję ja widząc Cię z nią.
|
|
|
Wysiadł rozum, zawładnęło ciałem serce. ♥
|
|
|
Czasami sobie wspominam to wszystko co było między nami, jednak po chwiliu świadamiam sobie, że nie łączyło nas nic, nic, prócz twojego udawanego uczucia i mojej zakichanej nadziei.
|
|
|
I do tej pory, gdy napiszesz na gg czuje jak serce mi sie gotuje, cała klatka piersiowa staje się gorąca, oddech przyśpiesza a ja usiłuje wmówić sobie, że to przez tą gorącą herbatę którą wypiłam godzinę temu
|
|
|
|