|
maybe3454.moblo.pl
i nadchodzą takie wieczory gdy słuchając muzyki szukasz senu życia.
|
|
|
i nadchodzą takie wieczory, gdy słuchając muzyki szukasz senu życia.
|
|
|
Dzisiaj, całkiem przypadkiem zobaczyłam Twoje zdjęcie. Poczułam takie małe ukłucie, ale zajęłam się czymś innym i kompletnie zapomniałam. Tak kochanie, już nie jesteś królem mojego życia. Teraz ja rządzę swoim światem.
|
|
|
Nie podzielę się już z Tobą moimi żelkami, ani mambą. Mogę co najwyżej popatrzeć na Ciebie oczami przedszkolaka z niemym przesłaniem 'A kup śobie śfoje!' . ;d
|
|
|
widziałam dzisiaj Twoich kumpli, oni powiedzieli 'cześć' , a Ciebie tylko stać na opuszczenie głowy i kopanie mega ważnego kamyczka
|
|
|
kupiłam tymbarka , otworzyłam , a na kapslu napis " CZYŻBY MOTYLKI W BRZUCHU ? " i nagle w tej chwili Ty przeszedłeś obok mnie .
|
|
|
taaaaak ! wezmę ślub z Biberem . pójde do ołtarzana czworaka żebym pasowała do jego wzrostu i zamiast marszu mendelsonaorganista będzie grał : bejbe bejbe bejbe uuu ! ... tak o tym marze .
|
|
|
2499 smsów od Niego....wszystko co po nim sobie zostawiła...Zaznaczyła"usuń wszystkie" Patrzyła jak zielony pasek przesuwał się od lewej do prawej strony...Wpatrywała się z kamienną twarzą.Zatrzymała usuwanie na ostatnim smie.Chciała chociaż jednego zachować by przypominał jej o tej miłości. Otworzyła pozostawionego ostatniego smsa. Pech chciał że to był tzw.pusty sms wysłany przez niego przypadkowo gdy trzymał dłonie w kieszeni..
|
|
|
rodzeństwo? coś pięknego. ktoś kto nie powie rodzicom o pierwszej prawdziwej imprezie. jednak opiekuje się Tobą. dzwoni co pół godziny by sprawdzić czy aby za dużo nie wypiłeś. w dzieciństwie, wróg numer jeden. teraz, dar od Boga
|
|
|
Możemy się nie widzieć miesiącami , możemy o sobie "zapomnieć" na chwilę lub dwie , możemy mieć kogoś w międzyczasie . Ale proszę powiedz mi, jak to jest , że za każdym razem kiedy znajdziemy się w pobliżu siebie jakaś niewidoczna siła pcha nas ku sobie?
|
|
|
Siedziała na balkonie, przykryta kocem i piła ciepłe kakao. Z nieba delikatnie prószył śnieg. Dostrzegła, że niektóre sklepy przyozdobione są już kolorowymi światełkami. Jak dla niej było to jeszcze za wcześnie, jednak kochała tą magie przed zbliżającymi się świętami. Zamknęła oczy i zaczęła wspominać. Lepienie bałwana z przyjaciółmi, rzucanie się śnieżkami i pretensje rodziców, dlaczego zawsze po powrocie ze szkoły jest cała przemoczona. To wszystko działo się raptem kilka lat temu, lecz dla niej było bardzo odległe. Tęskniła za tym beztroskimi czasami. Wiedziała, że już nic nigdy nie będzie takie jak kiedyś.
|
|
|
Dzisiaj w pamiętniku zapisałam tylko jedno słowo 'Koniec'. Przewróciłam kartki do ''początek'. I czytając wszystko co pomiędzy, zastanawiałam się czy było warto
|
|
|
- "cholernie." lubię to słowo. a ty słowo jakie lubisz? - "kocham." - a ja Cię cholernie kocham. widzisz ? uzupełniamy się skarbie. ;*
|
|
|
|