|
maybe3454.moblo.pl
piętnaście po czwartej rano wszystko wydaje się możliwe absolutnie wszystko .
|
|
|
piętnaście po czwartej rano - wszystko wydaje się możliwe , absolutnie wszystko .
|
|
|
Istnieją w ludzkim sercu struny, których lepiej nie dotykać...
|
|
|
MOŻESZ MYŚLEĆ O MNIE COKOLWIEK: że się poddałam, jestem niestała, niekonsekwentna, mało poważna, cyniczna, chłodna i obojętna. MOŻESZ OSKARŻYĆ MNIE O CO TYLKO ZECHCESZ: dziecinność, niesłowność i ... że nie tak miało być. MOŻESZ DOWOLNIE MNIE TEŻ NAZYWAĆ: dziecinną materialistką, skrajna egoistką, nieczułym kamieniem. TYLKO ZANIM OTWORZYSZ USTA, SPÓJRZ, PROSZĘ, NA MOMENT W KIERUNKU LUSTRA
|
|
|
Ile razy czekałam aż napiszesz, zadzwonisz, odezwiesz się, dasz jakikolwiek znak życia, stwierdziłam że masz wyjebane. znów zaczeło Ci zależeć i zainteresowałeś się mną. Nie słońce, rolę się odwróciły. Teraz ja mam wyjebane, ja tu teraz rządze.
|
|
|
- to wszystko dlatego, że dziś wstałam lewą nogą
- Ty zawsze wstajesz lewą nogą.
- To nie moja wina, że z drugiej strony łóżka mam ścianę.; D
|
|
|
Są takie dni, kiedy nawet hektolitry malibu z mlekiem nie uniosą naszych warg w chwilowym otępieniu umysłu.
|
|
|
Pieprzone ulice w pieprzony 14 lutego. Idiotyczne baloniki w kształcie serduszek unoszące się nad głowami. No tak. Przecież prawdziwe serce na nitce nie wyglądałoby już tak efektownie.
|
|
|
zdefiniować tęsknotę?
to nadmiar co nie może wypełnić pustki.
|
|
|
Bo mnie już wkurza , że zamiast mi śpiewać serenadę z różą w dupie , On myśli , że powie , że tęskni , a ja go kur*** o rękę poproszę .
|
|
|
- To dziwne... On w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy. Ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie mogę przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd. Nie wiem co się ze mną stało.
- A ja wiem. Dorosłaś. Pokochałaś prawdziwie. Nie jego ciało, a jego duszę...
|
|
|
Jeśli kogoś nie lubisz, to nawet sposób, w jaki trzyma łyżeczkę doprowadzi Cię do szału. Ale jeśli ktoś, kogo darzysz sympatią wywróci Ci na kolana cały talerz jedzenia, nawet nie zwrócisz na to uwagi.
|
|
|
Stanęła na dachu wieżowca. Położyła na brzegu swoje marzenia strącając je raz po raz niczym małe kamyczki. Słychać było jedynie huk rozbijanych pragnień i rozdzierający krzyk duszy.
|
|
|
|