 |
maszkaronek.moblo.pl
Najgorzej jest gdy ona jest zawiedzina..jest smutna. Wtedy siedzi na parapecie..patrzy w gwiazdy..i potrafi sie nie oddzywac przez kolejne dni..tygodnie.W srodku jej d
|
|
 |
Najgorzej jest gdy ona jest zawiedzina..jest smutna. Wtedy siedzi na parapecie..patrzy w gwiazdy..i potrafi sie nie oddzywac przez kolejne dni..tygodnie.W srodku jej duszy wszystko sie gotuje,tysiace mysli przelatuje, jest w stanie w kazdym momecie wybuchnac placzem lub krzykiem.W tych chwilach nikt nie moze jej pomoc..tylko ta osoba ktora ja do tego stanu doprowadzila..
|
|
 |
egoistyczna dziewczyna o pięknych oczach i charakterze nie do pokonania.
|
|
 |
.. a co by było gdyby? - nie ma żadnego gdyby, nie ma nas, jestem ja, jesteś ty, osobno -przerwał jej i chwilę się zawahał - ale co byś zrobił gdybym .. - próbowała dokończyć ale on znów jej przerwał - nic, bo nic dla mnie nie znaczysz - chciałam po prostu powiedzieć, że .. tego tatuażu z Twoim imieniem na moim karku nie wymaże żadna czekolada, koc czy inne badziewia na "dołki" - powiedziała i odeszła
|
|
 |
-ej! fajnie by było jakby ludzie nie płakali, nie kłócili się, nie cierpieli było bo tak ... no wiesz. idealnie! - ale tak bez miłości? - a czemu bez? - widziałaś kiedyś miłość bez cierpienia 'po' ?
|
|
 |
`pamiętasz kiedyś Nas porównał życie do dziwki? my nie wiedzieliśmy wtedy co to seks i używki.
|
|
 |
`To jedni z tych, którzy widzą więcej niż inni. I proszę nigdy im nie mów, że są naiwni ! Bo wierzą w coś ponad to o czym czytasz w Biblii. ..
|
|
 |
Tylko Ty dajesz siłę, i dajesz mi wiarę.
|
|
 |
i chyba potrzebowałam trochę czasu by zobaczyć pewne sprawy w innym świetle, i widzę je wreszcie, zmieniłam się, teraz Twoja kolej, no dalej.
|
|
 |
`Ona kiedyś nie wierzyła w coś takiego co innymi nazywają miłością. Poznała Go, dał jej coś czego inni nigdy nie dali to coś czego słowa nie potrafią opisać, złożyć w jedną całość. Stał się dla niej wszystkim, życiem, treścią, celem.. Mieli się stać wiecznością a stali się chwilą. Nikt nie potrafi największej miłości życia wymazać, ona żyję w nas do końca życia, nigdy nie odchodzi. On odszedł a ona? Nadal gdzieś w głębi schowała tą miłość, znów kocha być może teraz inaczej, boi się błędów przeszłości, ale wierzy że znów to uczucie się narodziło dla innego, bo życiem jest krótkie żeby stać nad przepaścią wspomnień...`
|
|
 |
przyszedłeś z nikąd , dążysz tam gdzie nie ma nic , mogłeś mieć już wszystko , pozostałeś jako widz . słaby grunt , jeden punkt , kolejna runda , jedna decyzja , jedna sekunda , przekreśla szanse którą Bóg dał . taka chwila na finał gdybyś się uparł , byś wygrał , może zrozumiesz innych jak korzystają z życia . nawet gdy mają niewiarę , niewiele im wystarcza , o tyle co te niewiele walczą i twierdzą że się opłaca . musisz wierzyć w to , musisz uwierzyć w coś , co będzie dawać Ci moc , o ile nie będzie pod prąd , kolejny błąd , kolejny kłopot , kolej na kogo ? nie tędy bo nie wiem i co , za czym tam pogoń .
|
|
 |
-Słyszysz.? -Co.? Nic nie słyszę. -No właśnie. To jej serce... Już nie bije... Masz coś do powiedzenia na ten temat...?
|
|
 |
uwielbiała go za to, że gdy całowała go to nie mogła przestać, że mogła z nim porozmawiać o wszystkim, jak z nikim innym, że ślicznie śpiewał, że chociaż czasami nie odpisywał jej na esemesy potrafił jedną rozmową rozbroić jej złość za to. uwielbiała go za to, że był przy niej, chociaż nie zawsze, ale jednak. mogła na niego liczyć, może nie w każdej sytuacji, ale w większości, mogła go całować, może nie zawsze, ale czasami. mogła przy nim być.
|
|
|
|