kiedyś ktoś mnie zapytał; co dla Ciebie w życiu jest najtrudniejsze? odpowiedziałam, że nie wiem. że chyba nie ma takiej rzeczy. teraz już umiem odpowiedzieć na to pytanie. gdy dziś mnie zapytacie, co jest dla mnie najtrudniejsze, odpowiem; najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę. zupełne nic. obojętność, zero tęsknoty. najtrudniej czuć, że się ją kocha cała sobą i wiedzieć, że bez niej nie można żyć, ale ona bez Ciebie jest szczęśliwa. najtrudniej kochać bez wzajemności..
|