|
marzycielka_001.moblo.pl
nie mogę zapanować nad brakiem horyzontu w swoim umyśle.
|
|
|
nie mogę zapanować nad brakiem horyzontu w swoim umyśle.
|
|
|
-Kocham Cię.
-Nie masz wyjścia.
|
|
|
kiedyś byli ze sobą blisko.
dziś pozostało jedynie "cześć"
to już wszystko.
|
|
|
Moje wargi delikatnie poszybowały do przodu, by powitać smak Twoich.. Ostrożnie odsunąłeś moja usta.
-To się nie uda
- Ale...
- Przepraszam- oparłeś czoło o moją pierś, A ja wplotłam ręce w kieszenie Twoich jeansów. Precyzyjnie pokryłam całą powierzchnię dziury w spodniach. Podniosłeś wzrok i w ciszy mi się przyglądałeś. Ten bezruch to jak pustka w środku, nic... Zbliżyłam swój nos do Twojej skóry i lekko pocierając, próbowałam Cię ożywić... Podniosłeś moją dłoń i położyłeś na kolanie
- To koniec...
|
|
|
bo czasem lepiej zamilknąć i nic nie czuć, nic nie mówić,
nie oddychać mimo, że słowa wiją się od krzyku ,
który marznie w swoim własnym źródle.
|
|
|
albo go kocha, albo się uparła
na dobre, na niedobre i na litość boską.
|
|
|
A gdy usłyszę twoje imię - odwrócę się i będę starać się powstrzymywać łzy. | Jachcenajamaice
|
|
|
Nie tolerowała bólu i nie pragnęła walki. Stąpała mocno po ziemi i była realistką. Wymagała od mężczyzn powagi i stabilności.
|
|
|
A zasypiając zawsze wyobrażam sobie jak by to było jak byś kładł się ze mną i głaskał po ręce , zapewne wspaniale .
|
|
|
Coraz trudniej było jej wstawać.
Kiedy rano dzwonił budzik nie miała siły nawet go wyłączyć.
Przykrywała głowę poduszkami i walczyła ze łzami ..
|
|
|
może pewnego dnia twoja magia na mnie zadziała i twój pocałunek mnie obudzi.
|
|
|
Strach od zawsze krył się w oczach, a przecież tam najłatwiej go dostrzec.
|
|
|
|