|
marzycielka44.moblo.pl
byłam twoją sanitariuszką gdy ona cię raniła. całodobowa panią psycholog gdy wyrzucałeś z siebie wszystkie krzywdzące słowa rzucone w twoim kierunku. przewodnikiem
|
|
|
byłam twoją sanitariuszką, gdy ona cię raniła. całodobowa panią psycholog, gdy wyrzucałeś z siebie wszystkie krzywdzące słowa rzucone w twoim kierunku. przewodnikiem, który wskazywał ci szlak, gdy się zgubiłeś. darmową dziwką w chwilach zapomnienia. a wszystko to tylko po to, by usłyszeć, że jestem twą najlepszą przyjaciółką. przyjaciółką powiadasz?
|
|
|
Byli przyjaciółmi przez kilka dobrych miesięcy. Ona zakochana w nim po uszy - On skaczący z kwiatka na kwiatek. Nie był typem, który lubił stałe związki, ale nie był też typem maczo. Po prostu nie układało mu się w życiu. Na nią nie zwracał uwagi. Kręciły go raczej te cytate panny z długimi brąz włosami i krótkimi spódniczkami. Te panny z klubów na wysokich szpilkach z gumą do żucia w ustach zamiast mózgu w głowie. Lubił pochwalić się kolegom "nową zdobyczą" tą wiecie - ładniejszą od poprzedniej. A z nią? Z nią potrafił przegadać całe noce, spędzać całe dnie. Rozumieli się bez słów, nawet płakać przy nim umiała. Wydawało jej się, że jedyne czego jej brak by byli szczęśliwi to miseczka rozmiaru D i brąz włosy, oraz o wiele krótsza spódniczka, no i szpilki
|
|
|
wielka miłość? chyba w filmie, w życiu trzeba myśleć realistycznie
|
|
|
I wiesz, chciałabym żeby kiedyś on żałował, że mógł mnie mieć, a nie miał. żeby kiedyś zobaczył co stracił
|
|
|
twoja duma przewyższa wszystko. / doosiia
|
|
|
Powiedziałam tamte słowa, bo myślałam, że jesteś inny. Teraz żałuje. Przepraszam. / doosiia
|
|
|
I kocham Cię za to, że każdą rozmowę na gg kończysz ' :* ' . Dla Ciebie to nic, lecz dla mnie znaczy wiele. / doosiia
|
|
|
Ja wiem, że chcesz zgody. Ty wiesz, że ja również tego chcę. Lecz oby dwoje nie wiemy jak do tego dojść / doosiia
|
|
|
I niby nie łączyło nas wiele. Zwykli kumple. Lecz dopiero gdy Cię straciłam doszłam do wniosku, że byłeś dla mnie kimś więcej niż zwykłym kumplem / doosiia
|
|
|
Jak Ci się układa? Mam nadzieję, że jest git i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz
|
|
|
Od tej chwili nie będzie już grzecznej, miłej, potulnej i uroczej dziewczynki. Od teraz będzie tylko i wyłącznie wredna suka, mówiąca absolutnie wszystko - absolutnie każdemu
|
|
|
nie kończąca się historia niedorosłej miłośc
|
|
|
|