|
maruudaa.moblo.pl
Siedziała na parapecie i wsłuchiwała się w nieregularny rytm bicia swego serca zastanawiając się : co mu się stało ...? Zauważyła własny oddech na zimnej szybie i n
|
|
|
Siedziała na parapecie i wsłuchiwała się w nieregularny rytm bicia swego serca , zastanawiając się : co mu się stało ...? Zauważyła własny oddech na zimnej szybie i nakreśliła palcem małe serduszko. Miłość - odpowiedziała sama sobie .!
|
|
|
przepraszam tych, których powinnam. przepraszam za to, że czasem jestem nie do zniesienia. przepraszam za niewypowiedziane myśli. przepraszam, że czasem zamykam się w sobie. przepraszam, że mówię 'odejdź' choć tak naprawdę myślę 'zostań' . przepraszam za wszystkie wyrządzone krzywdy. przepraszam, ża każde bolesne słowo. przepraszam, że czasem nie potrafię spojrzeć Ci w oczy. przepraszam za to, że nie umiem, nie chcę, nie potrafię i nie zamierzam się zmienić .
|
|
|
Gdy jakaś osoba staje się częścią Twojego życia zaczynasz zastanawiać się dlaczego nie znaliście się wcześniej. Wtedy potrafisz zmienić się tylko dla Niej, odliczać godziny do następnego spotkania, a Twoje życie staje się oczekiwaniem. Znasz to uczucie? Uwierz mi, nie ma nic lepszego.
|
|
|
I brakuje mi tej małej dziewczynki, która nie martwiła się niczym . ♥
|
|
|
Rozgrzebałeś moje serce jak dziecko zabawki w piaskownicy! Tyle, że ono zawsze je sprząta i zabiera ze sobą, bo jest do nich przywiązany. Ty mnie zostawiłeś i teraz nie potrafię się sama pozbierać
|
|
|
Nie chodzę w markowych ciuchach, nie spędzam dwóch godzin przed lustrem i nie zapierdalam w dwumetrowych obcasach. I to cię boli. Bo ja nawet w ubraniu ze szmateksu, bez makijażu i w schodzonych już trampkach jestem lepsza od ciebie!
|
|
|
To, że pokochałam Cię nagle i wcześniej nie zwracałam na Ciebie uwagi i czasem udaję, że mam Cię w dupie: pamiętaj. Jestem kobietą i jestem zmienna. Jestem deszczem i słońcem i boję się ran
|
|
|
'Chcesz zrozumieć, czym jest rok życia? Zapytaj o to studenta, który oblał roczny egzamin. Czym jest miesiąc życia, powie Ci matka, która wydała na świat wcześniaka, i czeka, by wyjęto go z inkubatora, bo dopiero wówczas będzie mogła przytulić swoje maleństwo. Zapytaj, co znaczy tydzień robotnika pracującego na utrzymanie rodziny w fabryce, albo kopalni. Czym jest dzień, powiedzą Ci rozdzielani kochankowie, czekający na kolejne spotkanie. Co znaczy godzina, wie człowiek cierpiący na klaustrofobię, kiedy utknie w zepsutej windzie. Wagę sekundy poznasz, patrząc w oczy człowieka, który uniknął wypadku samochodowego, o ułamek sekundy pytaj biegacza, który zdobył na igrzyskach olimpijskich srebrny medal, a nie ten złoty, o którym marzył przez całe życie. Życie to magia
|
|
|
''Obserwowałam jak niebo zmienia swój odcień od błękitu przez pomarańcz do fioletu, by wreszcie przeistoczyć się w bezkres ciemnego granatu. Wiatr wiał z lekkością, która była wręcz zadziwiająca zważając na porę roku, rozwiewając przy okazji moje kręcone brązowe włosy na wszystkie strony. Siedziałam w bezruchu dobre kilka godzin. Moje myśli błądziły po nieznanym, poczynając od wszystkiego i kończąc na niczym. Większość osób, będąc na moim miejscu pewnie zachwycałaby się pięknym widokiem jaki się tutaj rozciągał. Problem tkwi w tym, że ja nie jestem wszyscy, a na imię nie mam każdy. Więc nie zachowuję się jak większość''
|
|
|
Może w każdym z papierosów, które wypalała była jakaś tajemnica? Było jakieś słowo, które nie mogło przejśc jej przez gardło? Może w tym czasie myślała o kimś, o kim wcale nie chciała myślec i uważała, że warto miec tą cholerną nadzieję? Może każde złe chwile, złe dni, czy dramatyczne sytuacje pojawiają się w naszym życiu
tylko po to, aby nam coś uświadomić? Może po to abyśmy zaczęli
doceniać coś niedocenianego, zaczęli myśleć o czymś co w ogóle nas nie obchodzi, lub na odwrót? Może abyśmy w porę zaczęli kochać, lub po prostu zapomnieli, zanim będzie za późno?
|
|
|
Wiesz co? Ja też się już nie boję, po raz pierwszy. Nie wiem, gdzie pojedziesz, jak będę mogła się z Tobą kontaktować, czy jeszcze się zobaczymy. Proszę Cię tylko o jedną, jedyną rzecz: nie zapomnij o niczym. Nawet o najdrobniejszym, najmniej znaczącym szczególe. Opowiedz komuś naszą historię. Opowiedz ją wszystkim. Tak, żeby nie umknęło z niej żadne wspomnienie. Tylko w ten sposób, ta miłość będzie zawsze z nami.
|
|
|
Teraz widzę co daje mu pełnie szczęścia. Alkohol, fajki i ona, mała dziewczynka, która potrafi rozweselić każdego, bez względu na czas i miejsce. Ona pozwoliła mu czerpać radość z życia. Uszczęśliwiła go...
|
|
|
|