|
martysg.moblo.pl
był wieczór. jak co dzień dzwoniłeś żeby dowiedzieć się co u mnie. jednak rozmowa zeszła na zły tor. przypadkiem przyznałam się że cię zdradziłam. Zareagowałeś okrop
|
|
|
był wieczór. jak co dzień dzwoniłeś, żeby dowiedzieć się co u mnie. jednak rozmowa zeszła na zły tor. przypadkiem przyznałam się, że cię zdradziłam. Zareagowałeś okropnie. wyłączyłeś telefon, myślałam że to koniec. gdy wreszcie odebrałeś, myślałam że zrozumiałeś. że to był tylko przypadek, że on mnie zmusił, że ja nie chciałam, że ja nigdy! potem od twojego przyjaciela dowiedziałam się, że przeze mnie pierwszy raz w życiu płakałeś…
|
|
|
gdy widzę zakochaną parę, tak strasznie zazdroszczę im szczęścia ... jednak po chwili, przychodzą inne myśli i zastanawiam, się jak, kiedy i w jaki sposób on ją zrani, oraz jak bardzo ona będzie cierpieć. - dzięki temu dochodzę do wniosku, że lepiej być nieszczęśliwie samą, niż szczęśliwie z kimś.
|
|
|
- Daj mi rękę – poprosił, nie patrząc na nią. - Po co? – próbowała żartować. – masz już kogo trzymać za rękę . (...) - Jesteś zazdrosna? Ty? – spytał z niedowierzaniem. Ona spuściła wzrok, żeby nie wyczytał w jej oczach. Wpatruje się w bursztynowy blask szklanki z piwem i nie odzywała się, a on ciągnie dalej: - Chciałabyś, żebym płakał po Tobie? -Już za późno. Już swoje przepłakałem. - Szybko się pocieszyłeś.
|
|
|
-Myślisz, że Puchatek jest szczęśliwy ? -Tak. Puchatek jest the best, ma swój miodek, Prosiaczka i swój bardzo mały rozumek. -To tak jak ja ... To czemu on jest szczęśliwy, a ja nie? -Bo nie masz miodku ?
|
|
|
` Jedyne czego chciała to mieć kogoś, kto usiadłby z nią pod rozgwieżdżonym niebem i nic więcej...tylko żeby popatrzył jej w oczy i powiedział:' jesteś jedyną, jesteś tą której szukałem... ` ; ]
|
|
|
Najpierw usta które, się szukają, potem dwa oddechy mieszające się ze sobą w mroźnym powietrzu, pieszczotliwy pocałunek w którym każdy odnajduje to, co najbardziej intymne w drugim. Natychmiast czuje się do niego coś gwałtownego i destrukcyjnego, pociąg naładowany jednocześnie fascynacją i obawą, pieczenie w środku. Cudowny ból.
|
|
|
Ostatecznie czym jest nadzieja? Bezsilnym buntem przeciw rozpaczy. Kto twierdzi, że nie można żyć bez nadziei, twierdzi po prostu, że nie można żyć bez nieustannego buntu.
|
|
|
kocham Twój beztroski śmiech:*:*
|
|
|
wiesz że to co jest między nami jest niezniszczalne?czuję do Ciebie więcej
|
|
|
wiesz że to co jest między nami jest niezniszczalne?czuję do Ciebie wićej
|
|
|
and now I want it bad, want it bad
I love game, I love game
|
|
|
|