|
martysg.moblo.pl
i moja dłoń w twojej dłoni: kochaj mnie i dotykaj
|
|
|
i moja dłoń w twojej dłoni:*(kochaj mnie i dotykaj)
|
|
|
i moja dłoń w twojej dłoni:*
|
|
|
najukochańsza moja mordeczka:*:*kocham Cię:)
|
|
|
najukochańsza moja mordeczka:*:*kocham Cię:0
|
|
|
"A ja byłam właściwie szczęśliwa. Właściwie, to dobre słowo. Taka przykrywka do wszystkiego, czego nie chcemy powiedzieć. Właściwie dobrze, to znaczy nie, nie dobrze, ale prawie źle, ale po co Ci o tym mówić. Właściwie myślałam, żeby do Ciebie zadzwonić... to znaczy, nie, nie chciałam dzwonić, ale nie wiem, co powiedzieć, więc słowo właściwie i tak da Ci do zrozumienia, że nie dzwoń Ty również. (...) Właściwie - znaczy prawie kłamstwo. Właściwie nic mi nie jest. To znaczy jest mi wszystko."
|
|
|
Na stole stały cztery świeczki. Pierwsza rzekła nagle: "Jestem Dobrem- ludzie mnie już nie potrzebują, więc moge zgasnąć..." Druga świeczka dodała: "Jestem Sprawiedliwością- dziś już nikt mnie nie potrzebuje!" Obie świeczki zgasły.. Trzecia zasmucona rzekła: "Jestem Miłością- na mnie ludzie maja coraz mniej czasu, więc i ja zgasnę..." Trzy świeczki zgasły... Do pokoju weszła młoda kobieta i ze smutkiem popatrzyła na zgaszona świeczki. Czwarta jej odpowiedziała: "NIE MARTW SIĘ, JESTEM NADZIEJĄ, PÓKI JA ISTNIEJĘ WSZYSTKO MOŻNA ZACZĄĆ OD NOWA..."
|
|
|
Dobra Wróżka zatrzymała czas. Wtedy Przyjaciel wszedł na czwarte piętro wieżowca i złapał mnie w objęcia, przytulił. Powiedział, że na mnie poczeka. Odczułam jego miłość. Czas powrócił na swoje miejsce. Powróciło życie. I spotkaliśmy się w nieprawdopodobieństwie.
|
|
|
Wśród stosu pluszowych misiaków znalazłam Jego, mojego WYMARZONEGO, miał urwane ucho i dziurę w brzuchu, trochę brudne futerko i buty nie do pary, Kocham GO, bo nie lubię perfekcji .!!
|
|
|
myślisz,że tak łatwo się odkochać? Że wystarczy kogoś innego poznać? Że złe cechy wypisać? Naiwna jesteś, wiesz... To nie przejdzie tak łatwo. A może Ty nie chcesz żeby przechodziła,co? Przyznaj się... Ty Go chcesz nadal kochać, prawda? Nadal Ci na Nim cholernie zależy... Och, nie oszukuj się Przecież widzisz,że On ma Cię gdzieś, Nic Go już z Toba nie łączy. I nie łudź się, że kiedyś pusci sygnał, czy,ze może o urodzianach będzie pamiętał. Ha, On celowo tego nie zrobi, celowo zapomni... Przejrzyj na oczy w końcu! To tak cholernie trudne, ale musisz być silna...wiem i bede..
|
|
|
|