|
martynaaa.em.moblo.pl
nakurwiajmy złem przecież nic to nie da i nikt nie zauważa innych czyli ' dobrych ' pośród sępych frajerów którymi się stajemy .
|
|
|
nakurwiajmy złem , przecież nic to nie da i nikt nie zauważa innych , czyli ' dobrych ' pośród sępych frajerów , którymi się stajemy .
|
|
|
Czuję jak do moich myśli znów wkradasz się ty frajerze . Wtedy właśnie sięgam po kolejnego szluga .
|
|
|
Wstawanie rano do szkoły jak dla mnie jest sportem ekstremalnym . [ ? ]
|
|
|
miło było Cię poznać. darujmy sobie.
|
|
|
- Wypuściłam szczęście...
- Jak to wypuściłaś szczęście?
- Nie zdołałam go złapać, bo było trochę za ciężkie...
- A jak wyglądało?
- Miało metr siedemdziesiąt osiem i niebieskie oczy .
|
|
|
chciałabym mieć taki mały czujnik , który świeciłby na zielono gdyby on akurat mówił prawdę . wszystko byłoby wtedy zdecydowanie prostsze .
|
|
|
a oni teraz mają swoją prywatną zabawę , która się nazywa bycie ze sobą .
|
|
|
|
Chciałam coś w sobie zmienić - zdecydowałam się na Twoje nazwisko ♥
|
|
|
|
Jebać uczucia i związki , pokażmy jakimi jesteśmy skurwielami .
|
|
|
czwarta, nawet dalej. skaleczony horyzont zapaskudził niebo. szkoda zachodu, nie śpię. powietrze jest jak niewidzialna farba. ta magia czwartej nad ranem .
|
|
|
gdy poszliśmy nad staw, a temperatura sięgała -15, ostrzegałeś mnie bym nie wchodziła na lód, bo może się złamać. lód wtedy nie pękł, ale dwa tygodnie później, gdy widziałam Cię z nią nad tym samym stawem, pękło. moje serce .
|
|
|
nalewam wody do wanny, otwieram łazienkę i puszczam na cały regulator rap, albo reggae. po chwili antypatyczna sąsiadka wali miotła w rury, co daje jeszcze lepszy efekt basu. wtedy się czuje, że można mieć wszystko gdzieś .
|
|
|
|