 |
martynaaa.em.moblo.pl
Przysięgam że odchodzę od zmysłów mam ochotę wyskoczyć przez okno lub rzucić się pod koła taksówki. Byle przestać o nim myśleć. Przestaniesz. Trzeba czasu. Pro
|
|
 |
- Przysięgam, że odchodzę od zmysłów, mam ochotę wyskoczyć przez okno lub rzucić się pod koła taksówki. Byle przestać o nim myśleć.
- Przestaniesz. Trzeba czasu.
- Problem w tym, że nie chcę przestać. Czekałam całe życie, by czuć się tak nieszczęśliwą. Jeśli tylko to mnie z nim łączy, to chcę tego.
|
|
 |
- Zmieniłaś się…
- Nie pierdol. Niby w jaki sposób ?
- Kiedyś byłaś miła, a teraz jesteś opryskliwa.
- Hę ? Ja jestem miła,bynajmniej się staram.
|
|
 |
Może i faktycznie ja bez Niego nie umiem już funkcjonować. jednak wolę uczyć się wszystkiego na nowo niż poprosić by wrócił.
|
|
 |
Zamknij oczy i weź mnie za rękę. Zaprowadzę Cię do piwnicy i zamknę drzwi na klucz. Będę patrzyła na Ciebie godzinami i nikogo do Ciebie nie dopuszczę. Powoli staniesz się moją obsesją, moim ósmym cudem świata. Wiesz jak to się nazywa ? Chora miłość…Kiedyś o tym czytałam, ale nie sądziłam, że mogę stać się jej ofiarą, że będę zachowywać się jak jakaś idiotka. Teraz widzisz co ta ‘miłość’ potrafi zrobić z człowiekiem.
|
|
 |
Smutne rozstanie konsekwencją za błędy.
|
|
 |
Po dłuższym namyśle stwierdzam, że za bardzo się przywiązałam…do tych czekoladowych oczu, do tego figlarnego uśmiechu, do tych silnych ramion, które obejmowały mnie za każdym razem, kiedy było mi smutno, do tych ciemnych włosów…do Ciebie. Może już nie jesteśmy razem, ale stwierdzam, że było warto.
|
|
 |
Z uśmiechem na twarzy,pokaż ile jesteś warta i daj do zrozumienia ile stracił.
|
|
 |
- Wczoraj znów do mnie nie napisał.
- Kto ? ON ?
- Tak. Przez cały dzień ryczę.
- I czego beczysz ? To chyba dobrze, że napisał.
- Dobrze ? Ech, tak, tak tylko, że ja za nim tęsknię.
- Przecież nic Was już nic nie łączy...
- Musisz mi o tym przypominać ? Łączy nas dużo, bardzo dużo...Wspólna przeszłość.
|
|
 |
Znów nadszedł koniec wielkiej miłości, a początek siedzenia na murku w cichym, zapomnianym miejscu,ze słuchawkami w uszach i łzami spływającymi po policzkach.
|
|
 |
- zobaczysz będzie katastrofa. Będzie z tego wielka katastrofa.
- znaczy myślisz że spotkały się 2 serca bijące tym samym rytmem, które łączy miłość ?
|
|
 |
Zerkam na niebo, ale jest ono inne niż te, w które się wpatrywałam razem z tobą .
|
|
 |
I postanowiłam wierzyć w to, że jest ktoś kto czeka ze swoimi narzędziami by zreperować moje serce.
|
|
|
|