|
martula123.moblo.pl
wydawało mi się że już o Tobie zapomniałam że już Cię nie kocham...wystarczyło jedno spojrzenie gdy przechodziłam obok Ciebie na chodniku wszystko wróciło.
|
|
|
wydawało mi się że już o Tobie zapomniałam, że już Cię nie kocham...wystarczyło jedno spojrzenie, gdy przechodziłam obok Ciebie na chodniku - wszystko wróciło.
|
|
|
'nie uśmiechaj się do mnie w ten sposób. nie teraz, kiedy mam świadomość, że już nigdy nie będziesz mój, a ja nigdy nie będę mogła dobrowolnie, tego uśmiechu odwzajemniać, zupełnie przypadkowo, wpatrując, się zachłannie w twoje oczy.'
|
|
|
- chciałaś kiedyś, żeby coś trwało wiecznie ? - o taak.. chciałabym, żeby tamta chwila, gdy czule mnie obejmował trwała całą wieczność.
|
|
|
-Czemu taka jesteś? -Jaka? -Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna? -Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny które znasz...
|
|
|
- musimy porozmawiać . chcę powiedzieć Ci coś ważnego . - wiem . ja Ciebie też .
|
|
|
Musisz wiedzieć, że ja nie jestem tą, która cierpliwie czeka na Twój telefon. jestem tą, która denerwuje się okropnie, kiedy nie odzywasz się cały dzień. tą, która zawsze pisze najczarniejsze scenariusze. tą, która każde Twoje słowo tłumaczy sobie na milion różnych sposobów. tą, która każdą sytuację dokładnie zapamiętuje i przechowuje w sercu już na zawsze. a wszystko to dlatego, że tak cholernie mi na Tobie zależy. i strasznie przeraża mnie myśl, że kiedykolwiek mogłabym Cię stracić.
|
|
|
Oświadczam, iż z dniem dzisiejszym, nie pomaluję już paznokci na Twój ulubiony kolor, nie będę wypełniać kartek Twoim imieniem, ani też rysować serduszek. Gdy dostanę wiadomość, nie pobiegnę do telefonu z myślą, że to od Ciebie, ani też godzinami nie będę czekać aż napiszesz. Mój drogi, chciałabym Ci po prostu oświadczyć, że w końcu zapomniałam.
|
|
|
- Jakiego koloru jest Twoje szczęście? - Brązowego, jak Jego oczy
|
|
|
Wiesz ? Bo ja Cię nadal tak chole.rnie kocham. Nie obchodzi mnie to, że masz inną. Jestem w stanie dla Ciebie zrobić wszystko, nawet zapalić czego tak strasznie nie lubię. Nie mów mi proszę, że znajdę kogoś innego, nie ma innych. Jesteś tylko Ty, ja i ta szmata co mi Ciebie odebrała.
|
|
|
Widzisz ją ? - Widzę . -A znasz ją ? -A znam . - Nieprawda... Wydaje Ci się, że ją znasz... Powiedz mi śmieje się ? -Owszem i to często . ~Tak Ci się tylko zdaje . -Przecież wiem co widzę ! -Widzisz to, co chcesz widzieć... Myślisz, że jest szczęśliwa ? -No raczej tak . - Pudło... Uśmiech maskuje to co naprawdę w niej siedzi... -Czyli co ? -Przecież twierdzisz, że ją znasz . Więc czemu pytasz ? -A nie wiem... - Mało kto wie co naprawdę myśli, czuje, pragnie, lubi, kocha, nienawidzi, szanuje, jaka jest, bo wciąż udaje, że jest spoko
|
|
|
i co mam ci napisać ? . że tak bardzo tęsknie ? . że analizuję wszystkie wspólne chwile ? . że tak bardzo tęsknie za czasami , kiedy udawałam obrażoną , a ty bez słowa przytulałeś mnie najmocniej jak umiałeś i czekałeś , aż mi przejdzie ? . że wciąż powtarzam sobie w głowie nasze ostatnie zdania ? . że żałuję tego , co się stało ? . że .. że cię kocham ?.
|
|
|
- Pierwszy raz mówisz tak o jakimś facecie. - No.. - Tylko się nie zakochuj! - Za późno.
|
|
|
|