|
martula123.moblo.pl
A największą jej wadą było to że przeogromnie tęskniła. Myślała o nim nieustannie. To weszło jej w nawyk. Najgorsze było jednak to że chciała się tego oduczyć nato
|
|
|
`A największą jej wadą było to, że przeogromnie tęskniła. Myślała o nim nieustannie. To weszło jej w nawyk. Najgorsze było jednak to, że chciała się tego oduczyć, natomiast nie wiedziała jak..`
|
|
|
miała nie płakać, miała być silna...żeby każdy tak myślał teraz płacze tylko gdy nikt nie widzi.
|
|
|
czasami, gdy mówię 'u mnie wszystko okej' to chciałabym, aby ktoś spojrzał mi w oczy, mocno przytulił i powiedział ' wiem, że wcale tak nie jest'.
|
|
|
Mijają miesiące, a Ona wciąż kocha. Z całego serca, ponad siły, ponad wszystko. Wciąż o Nim myśli, bez przerwy jej się śni. Definicja miłości.? Już napisała swoją.
|
|
|
Kim był dla ciebie? - zapytał. Zamyślona wpatrywała się w okno, powstrzymywała od płaczu mimo, że jej oczy szkliły się. - Kim był...? Był moją duszą. - odparła, wtedy pierwszy raz nie mogła powstrzymać łez. Ona, twarda dziewczyna, dziewczyna która nauczyła się życia w tak krótki czasie, dziś nie umiała, płakała za nim jak małe dziecko za ukochanym pluszowym misiem.
|
|
|
- co do mnie czujesz.? -coś pomiędzy kocham , a wypierdalaj.. - a więc przyjaźń.? -a więc żegnam.
|
|
|
- Czemu dziś jesteś tak niemiła? - Bo wyczerpał mi się pakiet dobrego wychowania, a do tego cię kocham idioto, więc spierdalaj i mnie więcej nie wkurwiaj.
|
|
|
- Wiesz co lubię najbardziej ? - No ? - Leżeć na łóżku z słuchawkami w uszach i patrzeć w sufit. - Czemu akurat to ? - Bo kiedyś jak to robiłam, on zawsze pisał..
|
|
|
szeroko pojęty mamtowdupizm.
|
|
|
dnia 32.13 o godzinie 25:61:61 przyjdę do Ciebie i powiem , że Cię nie kocham .
|
|
|
Mój pokój tonie w chusteczkach.. - aż tak za mną tęsknisz? - popierdoliło ci się coś ?! Katar mam !!
|
|
|
|