|
martula123.moblo.pl
gdy spotkałam się z moimi przyjaciółkami wszystkie problemy sprawy wspomnienia rozeszły się gdzieś jakby ich w ogóle nie było . to właśnie One pomagają mi w tych trud
|
|
|
gdy spotkałam się z moimi przyjaciółkami wszystkie problemy , sprawy , wspomnienia rozeszły się gdzieś jakby ich w ogóle nie było . to właśnie One pomagają mi w tych trudnych chwilach , mogę być z nimi zawsze szczera aż do bólu i dlatego czasami dostaje od nich w łeb , z nimi mogę iść przez całe miasto śmiejąc się , ludzie wtedy patrzą na nas jak na wariatki , a my się w ogóle tym nie przejmujemy . dlatego nie należy stawiać na miłość tylko przyjaźń .
|
|
|
kocham spotykać cie przypadkiem. moge ci wtedy pokazać moją udawaną obojętność w stosunku do ciebie. obojętność wyćwiczoną przed lustrem. że wcale nie boli mnie serce. że wcale nie przechodzą mi dreszcze po całym ciele. że wcale nie ściska mi się gardło na widok twojego uśmiechu... cholera! nadal nie moge o tobie zapomnieć.
|
|
|
Może i mnie zrani, ale chcę z nim być, chcę być jego - wbrew wszystkiemu i wszystkim. ♥
|
|
|
Chce, żebyś zobaczył, że byłam coś warta.... Chce widzieć to, że zalujesz niewykorzystanej szansy, że mogłeś mnie mieć, ale nie masz... Chce wiedzieć twoja minę kiedy mnie spotkasz przypadkowo na ulicy i zobaczysz jak się uśmiecham... Może wtedy coś zrozumiesz
|
|
|
P-I-E-R-D-O-L-E to, że w tej chwili nie potrafie skupić się na niczym innym jak tylko na Tobie, to że lakier na paznokciach jeszcze nie wysechł, a ja już robie 100 rzeczy na raz , że mama po raz kolejny krzyczy żeby posprzątać pokój, że nie potrafie usunąć tych wszystkich współnych zdjęc.. to że to dalej boli a ja nie mam lekarstwa na ból.
|
|
|
I wiesz co? Mimo wszystko byłeś najlepszym błędem mojego życia.
|
|
|
Przechodząc obok Ciebie cała się trzęsę... czemu? sama nie wiem. Przecież Ty do mnie nic nie czujesz, a ja miałam Cie olewać... miałam..
|
|
|
siedziałam z koleżanką na huśtawkach . Przeszedłeś tak obojętnie spojrzałam się na ciebie . ty również spojrzałeś na mnie . nie wytrzymałam poleciały mi łzy . Potem weszłam na gg . wiadomość od ciebie . " widzę , że jesteś na mnie zła. " pomyślałam kto by nie był kiedy dajesz nadzieje , a na drugi dzień dowiaduje się , że chcesz być z inną .
|
|
|
- Zagramy w pomidora ? - Ok . - Co robisz ? - Pomidor . - Jak ma na imię twój tata ? - Pomidor . - Jakie warzywo Cię w nocy prześladuje ? - Pomidor . - Kochasz mnie ? - Nawet nie wiesz jak bardzo .
|
|
|
'Nie , nie. On już nie jest mój... właściwie nigdy nie był. Może go sobie pani zabrać. Mogę pani też powiedzieć jaki będzie wobec pani.. Będzie szaleńczo niby - kochał , potem zacznie kłamać , a na końcu zdradzi. Sama to pani odkryje.. Miłej zabawy.
|
|
|
|