|
martu90.moblo.pl
Swiat wali sie od podstaw... zburzyc go czy ratowac?
|
|
|
Swiat wali sie od podstaw... zburzyc go, czy ratowac?
|
|
|
Gdybys wiedziala co u mnie to peklo by Ci serce...
|
|
|
Kochany brzuszku, przepraszam za te wszystkie motyle... Kochana poduszko, przepraszam za te wszystkie lzy... Kochane serce, przepraszam, za ten caly balagan... Kochany mozgu, miales racje...
|
|
|
Sprawila, ze ja kocham... Bezczelna...
|
|
|
I nadal mam przed oczami Twoje niebieskie oczy, ktore na mnie patrza, Twoj nieziemski usmiech, ktory pojawial sie gdy mowilam "kocham Cie"... Nadal czuje Twoje delikatne dlonie, ktore dotykaly mojej twarzy, usta, ktore calowaly mnie w policzek... I nadal mam lzy w oczach, gdy przypomne sobie jedno zdanie "zostanmy kolezankami"...
|
|
|
kolejny papieros... kolejne piwo... zycie stracone - przez Ciebie...
|
|
martu90 dodał komentarz: |
22 listopada 2010 |
|
Mysle o Tobie i jakos nie moge przestac... caly moj swiat w Twojej osobie sie streszczal... :(
tesknie, cierpie i milcze ;(
przepraszam
|
|
|
wszystko sprowadza się do tego, żeby stanąć , spojrzeć ludziom prosto w oczy, błysnąć zabójczym uśmiechem i powiedzieć: "spierdalajcie ,jestem boska".
|
|
|
Kiedyś będziesz żałowała, ale to przyjdzie z czasem... Wtedy zrozumiesz ile naprawdę straciłaś, ile mogłaś mieć, ale tego nie doceniłaś.
|
|
|
wytłumacz mi tylko, po chuj to wszystko było?
|
|
|
teraz idę w deszczową noc przez ulicę wyklinając życie z papierosem w ręku. spotykam Cię, a Ty pytasz co się stało, przecież zawsze byłam taka poukładana, nigdy nie przeklinałam, nie paliłam. co się stało.!? zostawiłaś mnie, kretynko. papierosy, zastępują mi Ciebie - najwyraźniej muszę być od czegoś uzależniona. a przekleństwa.? przekleństwa pozwalają mi uwolnić wewnętrzną rozpacz, spowodowaną Twoim odejściem
|
|
|
|