|
martaa962.moblo.pl
Tak bardzo ranią Twoje słowa wbijając się cierniem w moją duszę.Chłód ogarnia moje ciało brak mi siły żeby walczyć bo człowiek nie może pokonać samego siebie..
|
|
|
Tak bardzo ranią Twoje słowa, wbijając się cierniem w moją duszę.Chłód ogarnia moje ciało, brak mi siły żeby walczyć, bo człowiek nie może pokonać samego siebie..
|
|
|
Nie boję się wzroku obcych ludzi. Boję się wzroku przyjaciół, których już dziś nie poznaję..
|
|
|
Patrząc w lustro widzę cholernego tchórza, dla którego najprostszym rozwiązaniem problemów byłoby skończenie ze sobą. I pewnie dawno bym to zrobiła, ale boję się, tak cholernie się boję o przyjaciół i o mamę. Bałabym się jej reakcji. Nawet teraz, widząc w jej oczach łzy nie potrafiłabym odnaleźć słów żeby ją pocieszyć. A życie z dnia na dzień staje się trudniejsze, umysł podupada pod ciężarem problemów i zmartwień...
|
|
|
Czasami chciałabym umrzeć. Tak na parę dni. Odpocząć od tego całego syfu. Od wspomnień, od rzeczywistości. Chciałabym zobaczyć reakcje ludzi, którzy są dla mnie całym światem, i tych, dla których jestem po prostu zerem.
|
|
|
Szkoda, że nie wiesz jak trudno walczyć z tym, że każda myśl o Tobie przyspiesza mój puls trzykrotnie, zaczyna mi się kręcić w głowie od wspomnień i ogarnia moje ciało fala bólu, z którym nawet nie potrafię walczyć
|
|
|
`Pamięć odbiera kłamcom Bóg za karę, zabiera ludzi i twarze by nas nauczyć, że śmierć chodzi z życiem w parze
|
|
|
Nie jestem pewna czy wiesz o co mi chodzi gdy mowie, że potrzebuje kilku godzin bo chyba się gubię..
|
|
|
Nadal pamiętam. Ale jak juz zapomnę to błagam-
nie zaczynajmy wszystkiego od nowa,
pozwól po prostu zapomnieć..
|
|
|
Mam tylko wrogów i rodzinę..i wiesz, tylko tym pierwszym ludziom wierzę, bo mogę być pewny, że oni o moich błędach mówią szczerze..
|
|
|
Tylko mrok przygarnął mnie do siebie.
Tylko czerń nie brzydzi się mnie dotknąć.
Kocham Śmierć, bo tylko ona na mnie czeka,
leżąc obok słucha długiej opowieści.
Kiedy skończę,
weźmie mnie pod swoje skrzydła
i przytuli tak mocno do siebie,
że zapomnę, gdzie zaczyna się granica bólu.
|
|
|
świat rozpadł się na części.
chwytam kawałki w dłonie.
palą...
jak rozżarzone węgle...
chwytam w usta zapach życia...
dławię się nim.
|
|
|
|