|
marrtina.moblo.pl
nie ma to jak zupełnie przez przypadek któryś raz z rzędu powiedziec do mamy Patryk. :D
|
|
|
nie ma to jak zupełnie przez przypadek, któryś raz z rzędu powiedziec do mamy - Patryk. :D
|
|
|
nienawidzę tego, gdy czekam zeby go mocno przytulic i spedzic z nim kolejny wieczór, czas upływa tak wolno, a wieczór, jak sekundy
|
|
|
w momencie, w którym jestem wkurwiona na cały świat, nie pocieszaj mnie, siądź obok mnie, przytul z całej siły i daj papierosa.
|
|
|
liczą sie dla mnie tylko moi ludzie , mordy te same znów spotkamy sie przy wódzie .
|
|
|
weź mnie kurwa nie wkurwiaj, bo jak się kurwa wkurwię, to cie kurwa rozkurwie.
|
|
|
Czas różowych papierosów i pogryzionych długopisów, worków pod oczami i stężenia nikotyny co przekracza stan krytyczny.
|
|
|
i skręcam się z braku papierosów w torebce.
|
|
|
Nie szukaj ideału. Bo ideałów nie ma. Znajdź kogoś, kto zdenerwuje Cie jak nikt inny. Kogoś, czyj dotyk sprawi, że odlecisz do innego świata. Przy kim nie będziesz chciała udawać nic.
|
|
|
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie.
|
|
|
Jego oczy mieszczą w sobie wszystkie odcienie błękitu.. :*:*
|
|
|
Łatwo się zgubić gdzieś między marzeniami, otaczani szarymi problemami, osądzani pochopnie.
|
|
|
żadne z nas już nie pamięta, jak beztrosko biegły dni, wiele nam nie było trzeba, ja i ty, i długo nic... / Sylwia Grzeszczak - małe rzeczy. :*
|
|
|
|