 |
|
Wiara w dziewczyny , całkiem stracona , nie chce nikogo , żadnej . Po co mi tylko zamartwianie się , złość , kłótnie i to piękne , niezapomniane szczęście jakie potrafi dać . W sumie wszystkich mam w dupie , jaram się tylko sobą , zaczynam uczęszczać na terapię , gdyż przerwałem z powodów osobistych na jakiś czas , lecz czas na powrót . Dzień 21 ! No i pięknie , obstawiajcie bo już słyszałem wiele tekstów " zobaczymy , kiedy pęknie" , dużo osób próbowało mnie także namówić , widziałem wiele zdziwionych twarzy , gdy bezczelnie ale i z podniesioną głową odmawiałem . Darujcie sobie :) . Może jeszcze kiedyś zabakam , ale będzie to tylko i wyłącznie czyste Thc , a także za dobre 2 lata najwczesniej i oczywiście , musi być wyjątkowa okoliczność ! Do tego czasu , będę walił beke z przećpanych ludzi , którzy będą próbować namawiać mnie do tego bym się dalej pogrążał tak jak Oni i ja kiedyś . Leje na was ciepłym moczem ! Idę kuć na chemię , pozderooo :D
|
|
|
|
Siemanko ! ;) Wczoraj nic nie pisałem , bo zmulony dzień to nie chciałem i pisać "jakaż to wielka nuda i obżarstwo mnie w domu trzyma" więc uznałem że sobie odpuszczę , dzisiaj dzień 20 detoksu , coraz lepiej mi się patrzy na świat ale i coraz trudniej nie myśleć o tym gównie , które kiedyś było dla mnie cenne , wyjebane już w to . Byłem na praktach , wziąłem sobie poduszkę nawet i spokojnie kimnąłem na 2 godzinki jak nikt nie patrzył , koledzy oczywiście kochani , musieli kurwa mi foteczki porobić , cwele :D , ale beka była przynajmniej . Wracając busem spotkałem Romana , który nakłonił mnie bym poszedł go odprowadzić do Sanvitu , coś tam pieprzył że na prakty coś załatwia :D , wysiadając z busa na foszu , spotkałem Koleżanki i Oraczka :D , jak czytacie , to pozderki dla was :) , poszedłem na obiad i teraz kiszę sie w domu , muszę napisać biznes plan żeby zaliczyć semestr , NA JUTRO :C , kurwa w chuj sie nie chce , ale trzeba . Może potem jeszcze coś napisze , nie wiem zobaczymy .. ;)
|
|
|
|
Wczorajszy dzień , brak słów żeby to opisać :D
|
|
|
|
"A jeśli pójdzie coś nie tak
I siebie znać nie będziemy już
Nie powiem jak mi ciebie brak
Bo nie ma takich słów "
|
|
|
|
Nie da się spać , nic się nie da .. Coraz gorzej i gorzej . Czas płynie nieubłaganie wolno , tak jak nigdy . Opisując krótko - nuda i ciśnienie które coraz bardziej daje się we znaki .. Mój pokój z dnia na dzień zaczyna przypominać izolatkę z której uwalniam się tylko idąc do szkoły . A najlepsze jest to , że dobrowolnie zamykam się w niej , by nie mieć możliwości na głupie pomysły . Ale to ma swoje plusy , mogę zająć się nauką , lub bezsensownym szpilaniem w fife w którą przegrywam za każdym razem .. W szkole unikam kontaktu z ludźmi , słuchawki , guma do żucia - nikogo nie ma w domu. Czasami muszę się zmusić do rozmowy , gdy ktoś nawija jakimś tematem do mnie ... Do tego wszystkiego , brak mi rozmowy z Tobą ... Lecz znam zasady .. "Chcesz coś , to podbij .."
Twoje oczy , to czary czarujące bez słowa.
Zamkniesz , otworzysz , czarujesz od nowa. .
|
|
|
|
Najgorszy dzień ever .. dobranoc o 17:50 , wolę przenieść się w świat snu , kto wie , może mi się przyśnisz ..
|
|
|
|
CIężko , juz nie daje rady powoli , za dużo stresów które sam sobie jestem winien . Brak mi tego blasku .. coraz gorzej .. lecz może to tylko chwila słabości , lub kolejna kłoda . Zobaczymy ile mogę , ile potrafię jeszcze z siebie wydusić ..
|
|
|
|
Kolejna próba na dzisiaj ..
|
|
|
|
Ja idę tędy , twoje oczy mówią mi którędy ..
|
|
|
|
Idę z buta , wiem że daleko zajdę , po chwili upadków , życie staję się bardzo fajne ! ;)
|
|
|
|
Dzisiaj jakoś mam humor , zawdzięczam to mojej pojebanej (za co ich lubię ) klasie , spodobało mi się chodzenie do szkoły na trzeźwo , dostaje komplementy na temat moich oczu (jednak tylko usłyszenie tego komplementu od jednej osoby mnie rusza , diabełku :* ) , po prostu czysta patologia ! :D , kolejny dzień , mam wrażenie że dzisiaj łatwiej , momentami zapominam że wgl kiedyś byłem w "temacie" . Ale wiem że to dopiero początek drogi , można powiedzieć że przebyłem 1metr a przede mną jeszcze podróż do Afryki z buta . Niemożliwe staje się możliwe , takie słowa dzisiaj usłyszałem , które strasznie poprawiły mi humor . Dzisiaj mam małe plany z kumplami na wypadzik do Czuchowa , zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce :D . Podsumowując krótko , DAJE RADĘ ! ;)
|
|
|
|
Dodaj komentarz