 |
marihuanka33.moblo.pl
Prawda powoli wychodzi na jaw i staje się pusta.
|
|
 |
Prawda powoli wychodzi na jaw i staje się pusta.
|
|
 |
Minąć drzwi.
Ulica.
A potem już nic.
Pustka.
|
|
 |
Co by można powiedzieć o szczęściu? Nic. Wszystkich ono wpieprza. Szczęście innych jest nieszczęściem drugich.
|
|
 |
I w końcu, nie wiemy już, co się liczy. Granice się zacierają. Jesteśmy jak wolne elektrony. Zamiast mózgu mamy kartę kredytową, zamiast nosa - odkurzacz, i nic na miejscu serca.
|
|
 |
Nic nie wiem o tej krzyczącej beznadziei, wobec której jestem bezsilna.
|
|
 |
A dziś Cię kocham o całe wczoraj mocniej.
|
|
 |
Za każdym razem, kiedy tamtędy przejeżdżam, wydaje mi się, że spostrzegam nasze dwie obejmujące się postacie, ale na tej ławce nikogo nie ma. Przeszłość?
|
|
 |
Szczęście jest optyczną iluzją. Dwa lustra, które wysyłają sobie ten sam obraz w nieskończoność. Nie próbuj dotrzeć do początkowego obrazu, nie ma go tam.
|
|
 |
Przedwcześnie pozbawiona złudzeń rzygam na sztuczność uczuć.
|
|
 |
Kocham cię, to nic i wszystko zarazem.
|
|
 |
Poza tym, czy tego chcemy czy nie, zawsze na coś czekamy.
|
|
 |
Szczęście się nie kończy, ono ulega zmianom.
|
|
|
|