|
margolcia94.moblo.pl
Łzy to nie wstyd to oznaka że cholernie Ci na czymś zależy. . .
|
|
|
Łzy to nie wstyd , to oznaka , że cholernie Ci na czymś zależy. . .
|
|
|
Jeśli kochasz - nie wierz w plotki...
|
|
|
Przecież wiele rzeczy trzeba robić w samotności i właściwie najważniejsze rzeczy w życiu ludzie wymyślili w samotności. Ale wtedy jest to samotność, którą się wybrało świadomie. Samotność jest chronicznym przeziębieniem duszy. Ludziom samotnym, co zresztą zostało zbadane, jest autentycznie zimno. Wielu ludzi samotnych idzie do internisty z przeziębieniem, a powinni iść do psychiatry, ponieważ są przemarznięci od środka i nie można ich ogrzać ani pod kołdrą, ani alkoholem. To rodzaj wirusa, bo jak tylko znajdują kogoś, to nagle wszystkie choroby im mijają. Dzisiaj to się nazywa psychosomatyzmem. Nie można leczyć ciała i zaniedbywać duszy albo odwrotnie...
|
|
|
Chodźmy dalej, dalej, dalej - gdzie nie dosięgnie nas bezczelny wzrok...
|
|
|
Oddychać mi się nie chce, po prostu...
|
|
|
Alkoholem toruje sobie drogę przez zatłoczone ulice, papierosem wyznacza własną wolność - słowem akcentuje niemrawą asertywność i nadmierną dumę...
|
|
|
Spokojnie, to nie ziemia drży - a moje myśli...
|
|
|
Rzeczywistość bombarduje mnie milionami niepotrzebnych obrazów...
|
|
|
Chciałabym tylko umieć nad wszystkim panować, sama wybierać własne uczucia i myśli... Uhm, nie mówię, że jest źle, bo nie jest, ale w pewnym sensie brakuje mi tego, co miałam wcześniej... Pewności, że jeśli tylko zechcę, nic nie będzie się liczyło...
|
|
|
Siedziała na parapecie swojego pokoju i patrzyła w gwiaździste niebo... Zaciągała się kolejnym papierosem, a łzy spływały jej po policzkach, upiła łyk wina i właśnie wtedy zrozumiała, że tak naprawdę nie ma nic...
|
|
|
Bierze mnie nerwica jak widzę, że jesteś dostępny na gadu a ja nie mogę do Ciebie napisać, bo już nie jesteśmy razem...
|
|
|
|