Tyle przygotowań do zakończenia roku szkolnego.
Akademia, piosenki, polonez...
A to uświadami mi tylko, że wychodzimy z tej szkoły...
Z jednej strony jasnę, że się cieszę
no bo każdy się cieszy z wakacji, wolności..
A z drugiej dochodzę do wniosku,
że w następnej szkole może być jeszcze ciężej,
bardziej wkurwiający znajomi inauczyciele..
Niewiem co mnie czeka !
Ale narazie żyję świadomością, że za chwilę wakacje ;dd
2 miesiące odpoczynku. Uff
|