|
marciiiiia.moblo.pl
Ostatecznie jestem kobietą i bardzo mnie to cieszy.
|
|
|
Ostatecznie jestem kobietą i bardzo mnie to cieszy.
|
|
|
- co jest twoim marzeniem.? - pocałunek podczas ogromnej ulewy, a twoim.? - by właśnie zaczęła się ta ogromna ulewa. `..
|
|
|
z bagażem pełnym snów, po wszystko i po nic, wyruszam dziś donikąd .
|
|
|
znów rodzi się we mnie ta cholerna potrzeba bycia z kimś .
|
|
|
'jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz. a Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć 'no to patrz'. '..
|
|
|
`chciałabym kiedyś usiąść na trawie , spojrzeć w niebo i z czystym sumieniem powiedzieć : ' tak, jestem cholernie szczęśliwa '....
|
|
|
Teraz wiem.. że jutro nie jest zagwarantowane nikomu.
Być może dzisiaj patrzysz po raz ostatni na tych, których kochasz.
Nie czekaj dłużej, zrób to co masz zrobić - dzisiaj,
bo jeśli okaże się, że nie doczekasz jutra...
będziesz żałował dnia, w którym zabrakło Ci czasu na jeden uśmiech,
na jeden pocałunek, że byłeś zbyt zajęty, by powiedzieć KOCHAM
|
|
|
Przyznaję się, że nie potrafię bez Ciebie żyć.
Nawet, gdy rano spoglądam w lustro i widzę swoją twarz i to puste odbicie w oczach,
że wiem, że nie spotkamy się dzisiaj momentalnie leci mi łza.
To takie dziwne, ale czy można mnie nazwać dziwakiem przez to, że po prostu kocham..?
|
|
|
za każdym razem wmawiała sobie,
że już nigdy się nie zakocha.
że nie chce już tak cierpieć.
jednak, gdy spotykała na swojej drodze nowego mężczyznę,
nie mogła się oprzeć.
każde jego spojrzenie, każdy gest..
budził u niej tą cholerną iskierkę nadziei, że może tym razem się ułoży.
i nic nie mogła zrobić, poddawała się uczuciu.
|
|
|
-Nie łudzę się. Wiem że mnie nie kochasz.
Jego słowa sprawiły że poczułam się jeszcze bardziej zagubiona.
-Ale będę o to walczył. W życiu bowiem istnieją rzeczy,
o które warto walczyć do samego końca.[...]
A ty jesteś tego warta - zakończył.
Odwróciłam głowę.
|
|
|
tak bardzo bym chciała żebyś kochał mnie taką jaka jestem teraz,
właśnie o 4 nad ranem.
taką w za dużej pidżamie, z worami pod oczami, rozczochranymi i tłustymi włosami, mega nieoganiętą, a do tego mającą głupawkę i słuchającą żenujących piosenek na vivie.
nawet nie wiesz ile bym dała żebyś był tutaj ze mną i przez otwarte okno, siedząc na parapecie, obserwował ze mną gwiazdy, trzymał rękę na moim ramieniu, obejmując mnie i pijąc kakao.
byłbyś wtedy na tyle blisko, że mogłabym czuć twój zapach, a nie tylko domyślać się jak możesz pachnąć.
mogłabym spojrzeć w twoje cudowne niebieskie oczy, tak prawdziwie w nie spojrzeć, jakbym chciała cię przejrzeć na wylot.
a co najważniejsze, mogłabym po prostu otworzyć usta i powiedzieć `kocham` wiedząc, że i ty to powiesz z tak wielkim uczuciem w głosie, odpowiednią tonacją i wdziękiem.
proszę, kochaj mnie taką, tutaj, właśnie tutaj.
na tym białym parapecie pod niebem pełnym gwiazd.
|
|
|
Zakochałam się w Twych oczach kiedy tak na mnie patrzałeś... Zakochałam się w Twych ustach kiedy mnie czule całowałeś... Zakochałam się w Twych ramionach gdy mnie delikatnie obejmowałeś... Zakochałam się w Twym głosie gdy cichutko w me ucho szeptałeś...
|
|
|
|