|
mamochotenazelki.moblo.pl
wypierdajaj z tym!
|
|
|
żegnajcie moblowiczki. Znalazłam drogę do innego świata.
|
|
|
Każdy ma prawo do błędu. Wybacz mi. Nie wiedziałam co tracę. Nie wiedziałam, że kocham Cię mocniej niż cokolwiek i kogokolwiek na świecie.
|
|
|
Upadek z trzeciego piętra jest równie tragiczny w skutkach jak upadek z wysokości stu pięter. Jeśli już mam spadać, niechaj będzie to przynajmniej z wysoka
|
|
|
w lepsze jutro, nadzieja… Wyobrażała ich wspólne życie. Nie wiedziała jak sobie poradzić. Nie widziała sensu w swoim życiu. Dzięki Niemu na nowo pokochała po zranionej miłości, dzięki niemu na nowo poznała czym jest miłość. Nie dostała kolejnej szansy, nie dał Jej nowego życia, nowej nadziei. Teraz siedzi sama praktycznie cały czas, nie patrzy w lustro, wiecznie wpatrzona w jeden punkt, nienawidzi siebie, żałuje swojego zachowania, nie śpi nocami, płacze, cierpi. Wie, że zasłużyła, że to jej wina, ale to nie pomaga. Zrobiłaby dla Niego wszystko, życie by oddała dla Niego, był dla Niej najważniejszy, nigdy nikogo tak nie kochała. Odrzucił Jej miłość, wie, że Go zraniła, ale uważa, że zasługiwała na szanse żeby to naprawić. Gdyby to On zawiódł Ona bez zastanowienia dałaby mu szansę, On nawet nie chciał spróbować, a przecież nic takiego nie zrobiła, nie zdradziła Go, nie zawiodła, po prostu chciała upewnić się w swym uczuciu…
|
|
|
Było Jej strasznie ciężko, nie jadła, nie spała prawie wcale. Umówili się w czwartek, On czekał na nią. Przyszli do Niej do domu, on po drodze trzymał Ją za rękę, to był dla Niej znak pełen nadziei. Zaczęli rozmawiać, zajęło im to około 3 godzin. Ona płakała, On też. Zostawił Ją, za bardzo Go zraniła, stracił do Niej zaufanie. Jak Ona się otworzyła, pokonała swoją blokadę, wytworzyła się ona u Niego. Tłumaczyła mu, że Go kocha, że zrobi wszystko, że będą szczęśliwi, że będzie cudownie tak jak na początku, że tak już będzie zawsze. Ona nie mogła się uspokoić, On zresztą też, ból jaki przenikał jej serce był nie do zniesienia. Gdy od Niej wychodził oboje ze łzami w oczach stali i bez słowa patrzyli na Siebie, wyszedł bez słowa, mocno uścisnął Jej dłoń. Podczas całej rozmowy trzymał Ją za rękę. Gdy wyszedł zawalił się Jej świat, życie straciło sens, nie mogła dojść do siebie. Płakała, nie mogła przestać. Nigdy nie czuła się gorzej, wraz z Nim odeszło wszystko, marzenia, szczęście, wiara w
|
|
|
"Przeżyjesz to". To banał rodzi problemy. Stracić kogoś kochanego to zmienić swoje życie na zawsze. Nie przeżyjesz tego, bo "to" jest osobą, którą kochasz. Ból przemija, spotykasz nowych ludzi ale pustka nigdy się nie wypełnia. Jakżeby mogła? Śmierć nie osłabia wyjątkowości kogoś, kto znaczył aż tyle, by go opłakiwać. Dziura w moim sercu ma Twój kształt i nikt inny do niej nie pasuje. Zresztą, po co miałabym pragnąć kogoś innego?
|
|
|
Zawsze będziesz częścią mojego życia. Zawsze będziesz gościł w moim sercu. Mimo, że już nigdy nie będziesz mój.
|
|
|
Czy warto jeszcze kochać i chodzić po tym świecie, gdy wszystko już straciłam - miłość, szczęście i Ciebie.
|
|
|
tego nie da się posklejać - to już popękało...
|
|
|
Odeszłam z uśmiechem na twarzy, choć w oczach miałam łzy...
|
|
|
Ile razy o Tobie pomyślę, tyle razy uronię łzę
|
|
|
|