Patrzyła w te niebieskie oczy wciąż naiwnie poszukując w nich odcienia brązu,
w jego uśmiechu wypatrywała tamtych uroczych dołeczków w policzkach,
a podczas każdego pocałunku mocno zaciskała powieki wspominając smak innych,
jedynych jakie potrafiły doprowadzić jej nogi do niekontrolowanego bezwładu.
|