| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | malyyyna.moblo.pl i uwierz  że mnie się już nawet płakać  nie chcę  kiedy go przypadkowo  spotkam. ja mam  kurwa zajebistą ochotę podejść  i dać mu w twarz. wszystko  dzięki mojej świad |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| i uwierz, że mnie się już nawet płakać, nie chcę, kiedy go przypadkowo, spotkam. ja mam, kurwa zajebistą ochotę podejść, i dać mu w twarz. wszystko, dzięki mojej świadomości, że już nigdy nie będzie 'nas'. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| to nic, że przy kolegach zgrywał twardziela bez uczuć. to nic, że zachowywał się jak brutal chory na znieczulicę. nie miało dla mnie znaczenia, że przy nich potrafił mnie jedynie klepnąć w tyłek, udając, że się nie znamy. najważniejsze, że kiedy byliśmy sam na sam, mówił o miłości. był najbardziej czułym i kochającym mężczyzną jakiego kiedykolwiek było mi spotkać. potrafił płakać, zarzekając się że jak potwornie kocha. całować, dając mi tym samym poczucie bezpieczeństwa. ważne było dla mnie to kim był naprawdę, a nie to kogo udawał. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| ' .. przepraszam , mam zły dzień .. w sumie to .. zły dzień .. zły miesiąc .. stracony rok i chyba jeszcze życie mam spieprzone . ale przepraszam . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| i to nie jest tak ze już nie lubię Cie słuchać
nigdy nie mów mi ze nosze wciąż głowę w chmurach
bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| tak, nazywaj mnie naiwną, ale jestem Ci wdzięczna. więcej tego błędu nie popełnię. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| ogólnie, to jest okej. ogólnie to wszytko się jebie. ogólnie to nie powinnam cię już kochać. ogólnie to ty powinieneś mnie kochać. ogólnie? co to w ogóle znaczy? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| odejdź i nie wracaj. nie zbliżaj się już nigdy więcej. fakt, chwile popłacze i poużalam się nad sobą. ale w końcu będzie mi lżej. będzie mi dużo łatwiej niz dotychczas. i będę mogła ze szczerym sercem rzec; JESTEM SZCZĘŚLIWA. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Po jakimś czasie to już się nawet nie tęskni, proszę pana. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| - ciut miłości poproszę. - a czemu tak mało ? - bo potem będzie tylko ciut, bolało. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| w realnym życiu Kopciuszek nie spotka Księcia, bo nawet nie dotrze na bal. Śpiąca Królewna nie doczeka pobudki - zwiędnie i zaśnie na zawsze. Leśniczy uratuje Czerwonego Kapturka, by go niecnie wykorzystać i wysłać do lasu do pracy. Małgosia sprzedaje narkotyki, bo nie może i nie chce znaleźć drogi do rodzinnego domu, a Jaś na gigancie kupczy własnym ciałem na Dworcu Centralnym. Calineczka za szminkę i tusz do rzęs obsługuje mężczyzn na klatce ewakuacyjnej centrum 2587 2/587ego. - przerwała nagle wyliczankę, by po chwili cicho dokończyć. : - tak wygląda życie z bliska. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| pewnego dnia ktoś Cię skrzywdzi. I tego dnia, nie mogę się doczekać. |  |  
	                   
	                    |  |