 |
malyyyna.moblo.pl
już prawie nie pamiętam jak pachniesz juz prawie zapomniałam jak smakujesz..
|
|
 |
|
już prawie nie pamiętam jak pachniesz,
juz prawie zapomniałam jak smakujesz..
|
|
|
|
Mówisz, że mogę się z nią o ciebie bić! żartujesz sobie.?
Niby, po co skoro już dawno podjąłeś decyzję, wybierając, ją.? żeby
dać ci tą pieprzoną, satysfakcję, że wciąż mi na tobie zależy.? nigdy.
|
|
|
|
A wiesz, że nawet nieszczęśliwe zakochanie coś daje ? - Tak. Płacz po nocach, ból oczu od uciekania spojrzeniem, obietnice, że "następnego dnia będzie lepiej", choć z góry wiadomo, że nie będzie.
|
|
|
|
A od gwiazdora chciałabym dostać bejsbola - ale nie takiego zwykłego.. chcę takiego, którym jak go pier.dolę to padnie i na zawsze odechce się mu zabawy moimi uczuciami.
|
|
|
|
Wiedziałam kiedy spojrzałam w jego oczy,
że On będzie moim problemem.
|
|
|
|
taki wspaniały, cudowny, delikatny i pociągający. Gdy zaszedł od tyłu, przytulił, musnął lekko moją szyję, a później wziął na ręce i całował opierając mnie o ścianę. Nie mogłam się wyrwać z uścisku jego rąk. Nawet nie chciałam...
|
|
|
|
Całkowicie niewiadome jest mi to, jak mogę tak cholernie i intensywnie tęsknić za Tobą - osobą, którą tak słabo i tak krótko znam.
|
|
|
|
To dziwne uczucie kiedy boję się, że stracę coś czego nie posiadam
|
|
|
|
dzwonek na przerwę, wybiegłam jak najszybciej się dało. wracając do domu czytałam ciągle tego jednego smsa. nie mogłam uwierzyć. wchodząc do domu upadłam na podłogę, zmartwiona mama podbiegła szybko, i patrząc się na mnie jak na skaranie boskie powiedziała: wstawaj, chodź, coś na to poradzimy. usiadłam na krześle w kuchni pokazując jej smsa. zmartwiona przytuliła mnie podając mi butelkę 25% adwokatu. Masz kochanie, należy ci się, tylko nie mów ojcu-powiedziała. wiedziała, że nie powinna mi tego dawać, ale też doskonale wiedziała, że inaczej nie przeżyję tego dnia. wiedziała jak bardzo potrafiły mnie zranić słowa 'to koniec' napisane w smsie.
|
|
|
|
Przytuliłeś mnie, spojrzałeś mi w oczy i namiętnie pocałowałeś - nie spodziewając się, że to o tym właśnie marzyłam. Dla Ciebie to była zabawa, po prostu brakowało Ci czułości, a ja odebrałam to zupełnie inaczej . ;(
|
|
|
|
" I chociaż mówiłam "ODEJDŹ" myślałam zostań przy mnie, tak bardzo Cię potrzebuję... Nie usłyszałeś moich myśli, może byłeś już za daleko, może już tak się ode mnie odsunąłeś... Łza spłynęła, nie pierwsza, nie ostatnia... a jednak boli "
|
|
|
|
a kiedyś będę szczęśliwa nawet bez Ciebie! kiedyś.. teraz tęsknię.
|
|
|
|
Dodaj komentarz